Informacje o odejściu muzyka pojawiły się w białoruskich mediach, m.in. w Euroradio. Portal Plotek.pl potwierdził informacje o śmierci Gienka Loski w Polskiej Fundacji Muzycznej, która prowadziła zbiórkę pieniędzy na jego rehabilitację i leczenie. Zwycięzcę pierwszej polskiej edycji "X Factor" pożegnał również Paweł "Muzzy" Mikosz, basista i kontrabasista, członek nieistniejącego już southern-rockowego zespołu Seven B.
Przed dwoma laty Gienek Loska podczas odwiedzin swojej 70-letniej schorowanej matki na Białorusi doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Do Polski miał wrócić wcześniej, jednak ostatecznie przedłużył swój pobyt, zaś do wylewu doszło dzień przed powrotem.
Partnerka muzyka Agnieszka Stawicka wraz z Polską Fundacją Muzyczną zorganizowała w połowie 2019 roku zbiórkę "Obudźmy Gienka". Jej celem było zebranie niezbędnych środków na leczenie wokalisty. Na specjalnie założone subkonto wpłynęło kilkadziesiąt tys. zł.
Karierę muzyczną Gienek Loska rozpoczął w Grodnie na Białorusi, gdzie spotkał Andrzeja "Makara" Makarewicza, z którym założył zespół Seven B. W latach 90. grupa przyjechała do Polski, natomiast splot wydarzeń spowodował, że pozostała w kraju na dłużej. Członkowie zespołu osiedlili się w Krakowie, gdzie początkowo grali na ulicy, a następnie w małopolskich klubach.
W 2006 roku Loska postanowił opuścić szeregi Seven B. Makar w tym czasie próbował swoich sił z innymi muzykami, jednak bez większych sukcesów. Ostatecznie odpuścił i zrezygnował z grania.
Gienek Loska tymczasem wrócił do grania, początkowo solowo na ulicach, po czym zgłosił się do programów telewizyjnych "Szansa na sukces" i "Mam talent". W obu przypadkach nie zdobył większego uznania. Przełomem był udział w programie "X Factor", gdzie występował w drużynie Czesława Mozila i wygrał 1. edycję. Dało mu to możliwość rejestracji i wydania płyty.