Mieszkańcy Skawiny w województwie małopolskim wyszli na ulice miasta w proteście skierowanym przeciwko zakładowi Valeo. Firma oskarżana jest przez demonstrantów o emitowanie "potwornego fetoru".
Protestujący skarżą się też na brak działań ze strony urzędu miasta i inspektoratu środowiska, do których wpływały wnioski o przebadanie składu spalin emitowanych przez tę firmę. Jak podaje portal wadowice24.pl protest trwał do godziny 11, a z jego powodu zablokowanych zostało kilka ulic i chodników. Spowodowało to utrudnienia w dojazdach m.in na trasach do Krakowa.
W ulotkach rozdawanych przez członków Skawińskiego Alarmu Smogowego protestujący mieszkańcy przepraszali kierowców za utrudnienia. W niej zawarte było także uzasadnienie protestu:
Musicie zrozumieć, że mieszkańcy nie mają wyboru i pozostawieni z problemem sami, słusznie protestują. Wiemy, że nikt nie lubi utrudnień w ruchu drogowym, my też nie, ale nikt też nie lubi i nie powinien wdychać śmierdzącego powietrza przez 7 dni w tygodniu, powietrza o wciąż nieprzebadanym do końca składzie. Wytrzymajcie te kilka godzin i bądźcie z nami, bo nigdy nie wiadomo, kiedy Wy sami będziecie potrzebować pomocy tych sąsiadów i znajomych z naszej gminy, którzy teraz walczą o normalny oddech dla wszystkich.