Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w czwartek w budynku mieszkalnym w centrum islandzkiej stolicy. Jak opisuje RMF FM, mieszkały tam 73 osoby, głównie imigranci. Było to 28 Polaków i drugie tyle obywateli Łotwy, a także Litwini, Rumuni oraz pojedynczy obywatele Hiszpanii i Islandii.
Gdy wybuchł pożar większości z nich nie było w budynku. Wg relacji niektórzy próbowali ratować się z ognia skacząc przez okna. Zginęło trzech Polaków, a dwóch kolejnych zostało poszkodowanych i trafili do szpitala.
Islandzka policja prowadzi śledztwo ws. pożaru. Polska placówka dyplomatyczna zapewnia, że objęła opieką rodziny ofiar i poszkodowanych.
Portal icelandmonitor.mbl.is zwraca uwagę, że budynek był w 2015 roku opisywany przez media. Część mieszkańców skarżyła się wtedy na panujące tam warunki. Mieszkały tam osoby zatrudnione przez agencję pracy tymczasowej.