Rok szkolny 2019/2020 kończy się dla około 4,3 mln uczniów w całym kraju. Ze względu na pandemię koronawirusa, uczyli się oni w domach od marca. Z tego samego powodu nie odbędą się dziś uroczyste akademie i wręczenia świadectw na forum szkoły.
Forma i tryb wręczania uczniom świadectw nie są określone w przepisach prawa oświatowego. O tym, jak zostanie przeprowadzone tegoroczne zakończenie roku szkolnego, decydowali dyrektorzy szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej zasugerowało im, aby świadectwa wręczano uczniom indywidualnie lub w małych grupach, np. na świeżym powietrzu.
Na zakończenie roku szkolnego minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski wystosował list do dyrektorów szkoły, nauczycieli, rodziców oraz uczniów. Podziękował w nim kadrze nauczycielskiej za profesjonalne i pełne zaangażowania wykonywanie obowiązków zawodowych, szczególnie w okresie pandemii, a rodzicom za wspieranie dzieci w nauce na odległość. Wszystkim złożył także życzenia bezpiecznych wakacji.
"Chciałbym, aby zbliżające się wakacje pozwoliły na odpoczynek od codziennych obowiązków i dały energię oraz inspirację do pracy w nowym roku szkolnym 2020/2021" - czytamy w liście ministra.
W czwartek 25 czerwca premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że Polsce nie grozi kolejne zamrożenie gospodarki z powodu koronawirusa, a od września wraca nauka stacjonarna w szkołach.
- Chcę podkreślić, że od początku wrześnie dzieci i młodzież wracają do szkoły. Na początku października studenci wracają na uczelnie. To jest pewna decyzja. Jeśli nawet rzeczywiście jesienią czy późniejszą jesienią znowu koronawirus zaatakowałby, to mamy dużo więcej doświadczeń i nie zamierzamy zamykać gospodarki w takim stopniu, jak do tej pory - powiedział szef rządu w "Rozmowie Dnia" Radia Łódź i TVP3 Łódź.