Wybory parlamentarne w 2019 roku odbędą się 13 października - to pierwsza możliwa data, którą zarządził prezydent Andrzej Duda. W ich trakcie wyborcy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów. Zagłosować może każdy obywatel Polski, który najpóźniej w dniu głosowania ukończy 18. rok życia.
Nim wyborcy będą mogli zacząć głosować w lokalach wyborczych, w mediach i nie tylko zacznie wszystkich obowiązywać cisza przedwyborcza. To oznacza, że w tym czasie nikt nie będzie mógł już nikogo nakłaniać do głosowania na konkretnego kandydata, ani nawet rozdawać ulotek. Ale nie tylko.
Cisza przedwyborcza, często zwana też ciszą wyborczą, to okres zaczynający się 24 godziny przed głosowaniem w wyborach - parlamentarnych, samorządowych czy prezydenckich - a kończący się razem z zamknięciem lokali wyborczych. To instytucja prawa wyborczego, która występuje w wielu krajach na świecie. W Polsce obowiązuje ona wszystkich - zarówno media, jak i osoby fizyczne.
W czasie trwania ciszy przedwyborczej media, ani osoby prywatne, nie mogą prowadzić żadnych działań, które można uznać za agitację polityczną. Zabronione pod karą grzywny jest rozklejanie nowych plakatów, rozdawanie ulotek czy pisanie tekstów nakłaniających do wyboru konkretnego kandydata czy partii politycznej. Wszystkie materiały reklamowe, takie jak plakaty czy banery, które zostały rozwieszone w trakcie kampanii wyborczej, mogą zostać tam, gdzie je powieszono, niedozwolone jest jednak wieszanie banerów na samochodach, tramwajach czy autobusach, a także dystrybuowanie nowych materiałów czy gadżetów wyborczych, także takich jak balony, cukierki z logo partii czy długopisy. Zabronione jest także publikowanie wyników sondaży wyborczych na podstawie spływających z lokali wyborczych danych - to mogłoby wpłynąć na decyzje wyborców.
Zakaz obejmuje także publikowanie tekstów agitacyjnych w internecie - dotyczy to zarówno mediów, jak i osób prywatnych. Za złamanie ciszy wyborczej można bowiem uznać także wpisy w mediach społecznościowych takich jak Facebook i Twitter.
Cisza przedwyborcza oznacza także, że nie wolno zwoływać żadnych zgromadzeń publicznych, organizować pochodów czy manifestacji. Zabronione jest również wygłaszanie przemówień - w czasie ciszy politycy mają zniknąć ze środków masowego przekazu.
Cisza wyborcza została wprowadzona po to, żeby wszystkie uprawnione do udziału w wyborach osoby mogły spokojnie i bez żadnych nacisków zastanowić się, na kogo chce tak naprawdę zagłosować.
Złamanie ciszy wyborczej jest wykroczeniem, za które grozi grzywna. Reguluje to artykuł 498 Kodeksu wyborczego. Wysokość grzywny jest wyznaczana z kolei na podstawie Kodeksu wykroczeń - jej wysokość może wahać się od 20 zł do 5 tysięcy złotych.
Większa kara grozi tym, którzy przed zamknięciem lokali wyborczych (co oznacza zakończenie ciszy przedwyborczej), będą publikować wyniki przedwyborczych sondaży lub sondaży, które przeprowadzono w dniu głosowania. Tutaj grzywna może wynosić od 500 tysięcy złotych do miliona złotych. Grzywną mogą zostać ukarane nie tylko media takiej jak ogólnokrajowa telewizja, rozgłośnia radiowa czy portal internetowy. To dotyczy także osób fizycznych, które publikują wrażliwe dane na koncie w mediach społecznościowych np. na Twitterze.
W Polsce cisza wyborcza została wprowadzona w 1991 roku. Zaczyna się dzień przed wyznaczoną datą głosowania w wyborach parlamentarnych, dokładnie o północy. Cisza wyborcza kończy się dopiero w momencie oficjalnego zakończenia głosowania wyborach, czyli po zamknięciu wszystkich lokali wyborczych w całym kraju.
W czasie wyborów parlamentarnych do Sejmu i Senatu w 2019 roku cisza wyborcza zacznie się o północy 12 października i dobiegnie końca dopiero o godzinie 21.00 w dniu 13 października - pod warunkiem, że wszystkie lokale wyborcze zostaną zamknięte w terminie. Gdyby któryś z nich musiał przedłużyć swoje urzędowanie, przedłużona zostanie także cisza przedwyborcza.
Po zamknięciu lokali wyborczych zostaną opublikowane wstępne sondaże. Gdyby jednak cisza wyborcza została złamana lub głosowanie przerwane, Państwowa Komisja Wyborcza ma prawo przedłużyć czas obowiązywania ciszy wyborczej aż do odwołania.