W sobotę rano, około godz. 5.35 niedaleko Góry Kalwarii doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca osobówki jadąc drogą krajową 79 zjechał na lewy pas i uderzył czołowo w ciężarówkę.
Jak informuje Polsat News, seicento z instalacją gazową, natychmiast stanęło w ogniu. Świadek zdarzenia relacjonował, że "płomienie były na prawie cztery metry". Kierowcy seicento nie udało się uratować, zginął w płomieniach.
Policja ustala obecnie tożsamość kierowcy. "Na razie stan zwłok nie pozwala nawet na określenie, czy jest to kobieta czy mężczyzna" - opisuje Polsat News.