Kacper Płażyński po przegranej drugiej turze wyborów samorządowych w Gdańsku nie był rozczarowany. - Nie traktuję tego jako porażki, tylko jako pewien fundament, na którym będziemy mogli w ciągu tych najbliższych pięciu lat budować bardzo dobrą opozycję konstruktywną - powiedział TVP Info.
W drugiej turze wyborów samorządowych w Gdańsku kandydata PiS pokonał ubiegający się o piątą reelekcję Paweł Adamowicz. Według sondażu exit poll polityk zdobył w niedzielę 64,7 proc. głosów, jego rywal, a Płażyński - 35,3 proc.
Jeśli rezultaty sondażu potwierdzą oficjalne wyniki - te ma przedstawić Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek w okolicach południa - Adamowicz zostanie prezydentem miasta po raz szósty.