Komisja śledcza pyta Rostowskiego o okoliczności zaprzestania współpracy Urzędu Kontroli Skarbowej z ABW w sprawie piramidy finansowej. Organy miały wspólnie przeprowadzić akcję wejścia do siedziby spółki i skonfiskowania znajdujących się tam dokumentów.
Komisja ds. Amber Gold. Kolejne pytania
Jeden z członków komisji Witold Zembaczyński (Nowoczesna) zapowiedział, że Rostowski "będzie musiał odpowiedzieć na liczne trudne pytania". Były minister finansów był jednym z najbliższych współpracowników Donalda Tuska. Poseł Nowoczesnej chce zapytać Rostowskiego o to, czy pomiędzy nim a byłym premierem nie dochodziło do wymiany informacji ws. Amber Gold.
Rola Rostowskiego
To właśnie Jacek Rostowski był jednym z adresatów, do których skierował się szef ABW Krzysztof Bondaryk w sprawie Amber Gold. W maju 2012 roku napisał notatkę do sześciu najważniejszych osób w państwie, w której ostrzegał on, że Amber Gold może być piramidą finansową i że w wyniku jej upadku poszkodowanych zostanie wiele osób.
Gorąca atmosfera na sali
Przesłuchanie Rostowskiego trwa, a na sali panuje gorąca atmosfera. Doszło już do kilku utarczek słownych pomiędzy byłym ministrem finansów a przewodniczącą komisji Małgorzatą Wasserman. Przesłuchanie relacjonujemy na bieżąco >>>.
Pojawiają się już pierwsze oceny tego, co od blisko półtorej godziny obserwujemy w Sejmie. Dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" nie ma wątpliwości, kto w tym przedstawieniu sprawniej sobie poczyna.
"Minister Rostowski jest agresywny, niegrzeczny i za masą słów kryje się niewiele treści. A jednocześnie politycznie rozjeżdża panią Wassermann z uśmiechem na ustach. Jeśli uznać obrady komisji za show - on gra pierwszoplanową rolę, a ona asystuje" - napisał Patryk Słowik.
