- To był moment, na który czekało 1,2 miliona Polaków zatrudnionych m.in. w supermarketach - relacjonowali podpisanie przez Andrzeja Dudę ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę dziennikarze TVP. Ustawa ma stopniowo ograniczać liczbę niedziel z zakazem handlu. Od marca 2018 roku każdego miesiąca będzie można zrobić zakupy tylko w dwie niedzielę miesiącu.
TVP: zakaz handlu to akt solidarności
- To jest moment przywrócenia normalności, moment pokazania solidarności tych, którzy w handlu nie pracują z tymi, którzy w handlu pracują i do tej pory nie mogli spędzić niedziel z rodziną - wyjaśniał Andrzej Duda. W "Wiadomościach" TVP podkreślano, że zakaz handlu to spełnienie postulatów "Solidarności", która od lat zabiegała o ograniczenie handlu w siódmym dniu tygodnia, a także realizacje obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.
Od marca na zakupy będzie można wybrać się w pierwszą i ostatnią niedzielę, a od przyszłego roku zakaz handlu ma dotyczyć wszystkich niedziel, z wyjątkiem niedzieli przed Wielkanocą, dwóch niedziel w czasie letnich wyprzedaży, ostatniej niedzieli w sierpniu, jednej niedzieli w trakcie zimowych wyprzedaży oraz dwóch niedziel przed Bożym Narodzeniem.
TVP: fenomenalny wzrost gospodarczy
W "Wiadomościach" TVP nie mogło zabraknąć miejsca na zachwalanie stanu polskiej gospodarki. Jak można było się dowiedzieć z najnowszego wydania głównego serwisu informacyjnego telewizji publicznej, polska gospodarka dawno nie miała się tak dobrze. Tylko w zeszłym roku wzrost PKB wyniósł 4,6 proc. i był on zdecydowanie lepszy od zakładanych prognoz.
W "Wiadomościach" przytoczono historię właściciela pralni dywanów, który w ostatnich latach zwiększył zyski z tytułu prowadzonej działalności, dzięki czemu mógł podnieść pensje pracownikom i dokonać wielu inwestycji. Polska gospodarka miała dwukrotnie przegonić średnią unijną pod względem dynamiki PKB. Dostało się też opozycji, która w przeszłości miała krytykować nierealne założenia budżetu na rok 2017, który przerósł oczekiwania samego premiera.
