Jarosław Kaczyński chce, by Wałęsa go przeprosił. Były prezydent zarzucał mu chorobę psychiczną oraz przyczynienie się do katastrofy smoleńskiej.
Co na to Lech Wałęsa? Jak nietrudno się domyślić, przeprosin nie planuje.
"Dziś chce Pan się sądzić ze mną w sądach przez Pana powołanych, pomogę Panu. Wszystko, co Pan przygotował przeciw mnie na tych 15 stronach pozwu,potwierdzam, niczego się nie wypieram i z niczego nie będę się przed Panem i Pańskimi agentami wyciągniętymi z komuny tłumaczył" - skomentował na swoim Facebooku Lech Wałęsa. Umieścił też fragment pozwu.
Więcej na trojmiasto.wyborcza.pl >>>
W siedzibie PiS zwołano naradę, na polityków czekali demonstranci