Suski słuchał obrad komisji ds. Amber Gold, aż nagle zasnął. "Halo, Ziemia" [WIDEO]

Marek Suski, na co dzień poseł i wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Amber Gold ma na swojej głowie wiele. Trudno się więc dziwić, że parlamentarzysta na czwartkowym posiedzeniu komisji po prostu zasnął.

Trwa czwartkowe posiedzenie "komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych wobec podmiotów wchodzących w skład Grupy Amber Gold", potocznie nazywanej komisją śledzą ds. Amber Gold.

Marek Suski w objęciach Morfeusza

Na sali kolejny świadek, posłowie i wiceszef komisji Marek Suski. Wezwana kobieta odpowiada na pytania. Widocznie zmęczony Suski opiera głowę na ręce i zasypia. Sytuację zauważył reprezentujący w komisji poseł Witold Zembaczyński z Nowoczesnej. - Halo, panie przewodniczący. Tu Ziemia. Zakończyłem - tymi słowami wyrwał ze snu Suskiego.

Posiedzenia komisji potrafią być męczące. Przekonał się o tym poseł Suski

Poseł niewzruszony kontynuował posiedzenie komisji. 

Więcej o: