Do wypadku doszło w środę po południu, tuż przed rozpoczęciem jednego z występów. Ranni nie odnieśli na szczęście poważnych obrażeń, większości udzielono pomocy na miejscu.
Tylko jedna osoba - 5-letni chłopiec - trafił do szpitala, z którego wypisano go jeszcze tego samego dnia. Sprawę zawalenia instalacji bada teraz policja oraz nadzór budowlany.