Opole 2017 i jego organizacja stoją pod wielkim znakiem zapytania. Agata, Paulina i Jan Młynarscy właśnie poinformowali, że TVP chce podczas tegorocznego festiwalu zorganizować koncert pamięci ich zmarłego ojca. Jest jednak pewien szkopuł: o całej inicjatywie dowiedzieli się, jak przekonują, "jako ostatni, nieoficjalną drogą".
Dotychczas ani Fundacja Wojciecha Młynarskiego ani żadne z nas, spadkobierców, nie zostało oficjalnie zaproszone przez TVP do rozmów na temat ewentualnego wykorzystania utworów Wojciecha Młynarskiego, do których prawami dysponujemy
- przekonuje rodzina. I dodaje, że do festiwalu zostało już niewiele czasu, stąd wątpią, by udało się w tak krótkim terminie przygotować koncert "spełniający wymagania zgodne z artystycznym i profesjonalnym poziomem reprezentowanym przez naszego Ojca".
Od jego śmierci minęły zaledwie 2 miesiące. Prosimy o uszanowanie żałoby, w której pozostajemy
- apeluje rodzina artysty. Powstaje więc pytanie, jak TVP odniesie się do tych doniesień i czy koncert pamięci Młynarskiego w ogóle się odbędzie. Odezwaliśmy się w tej sprawie do stacji, która zdementowała informacje o koncercie.
Pełna treść wpisu tutaj:
Wojciech Młynarski zmarł 15 marca tego roku. Kilka dni później skończyłby 76 lat. Od bardzo dawna zmagał się z poważną chorobą.
Wojciech Młynarski nie żyje. Ten wywiad z artystą jest dziś wyjątkowo aktualny >>>
Zamieszanie wokół koncertu pamięci Młynarskiego to jednak nie jedyne zmartwienie TVP. Wydłuża się bowiem lista artystów, którzy bojkotują tegoroczny 54. Festiwal Piosenki Polskiej. Na scenie nie pojawią się m.in. Kayah, Nosowska, Maryla Rodowicz, Michał Szpak, Andrzej Piaseczny, Kasia Cerekwicka czy zespół Kombi. Z udziału zrezygnował też Artur Orzech, który miał poprowadzić koncert debiutów.