Zajęcia stacjonarne w szkołach zawieszone były od 12 marca. Od września jednak uczniowie w większości placówek edukacyjnych będą mogli wrócić do tradycyjnej nauki. Szkoły otrzymały wytyczne w zależności od tego, w której strefie aktualnie się znajdują. Bardziej zaostrzone obostrzenia obowiązywać będą w szkołach na terenie powiatów strefy czerwonej lub żółtej, niż w powiatach zielonych.
W zależności od sytuacji epidemiologicznej w danym regionie obowiązywać będą trzy tryby nauczania: A - tryb stacjonarny, B - tryb mieszany (część uczniów może zostać wysłana na naukę zdalną) i C - tryb zdalny (kiedy cała szkoła ma lekcje zdalne). Zgodnie ze słowami ministra edukacji w większości kraju szkoły rozpoczną zajęcia w formie tradycyjnej. Oznacza to, że rodzice nawet jeśli obawiają się zakażenia u swojego dziecka, muszą wysłać je do szkoły.
Wyjątkiem od tej zasady jest zwolnienie lekarskie, które może otrzymać uczeń przewlekle chory czy posiadający deficyt odporności. Musi to być jednak zawsze decyzja lekarza, a nie samego rodzica. W takiej sytuacji dziecko uczy się zdalnie. Nauczanie w domu (lub na terenie szkoły) dostępne jest także dla dzieci, które ze względu na swoje zdrowie są objęte nauczaniem indywidualnym.
Dodatkowo do szkoły mogą zostać wysłani tylko zdrowi uczniowie. Jakiekolwiek objawy choroby powinny być dla rodziców sygnałem, że dziecko musi zostać w domu lub udać się do lekarza.
Uczniowie mogą być odbierani i przyprowadzani do szkoły przez zdrowych opiekunów. Przy wejściu ustawione będą dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Rodzice będą mogli wejść do szkoły z założoną maseczką i po dezynfekcji rąk lub założeniu jednorazowych rękawiczek, utrzymując 1,5 m dystansu od innych osób. Szkoła może wyznaczyć też strefy, gdzie nikt poza dziećmi i personelem nie będzie miał wstępu.
Dzieci mają obowiązek zakładania maseczki w komunikacji publicznej czy busach szkolnych. Decyzję o tym, czy zasłanianie ust i nosa w szkole będzie przymusowe, zależeć będzie od dyrektora. Może on wyznaczyć strefy, w których uczniowie będą musieli mieć maseczki - np. w szatni, na korytarzu czy w łazienkach.
Jeśli nauczyciel zaobserwuje u dziecka objawy przeziębienia, to powinno ono zostać odizolowane w specjalnym pomieszczeniu. Jeśli temperatura dziecka wskaże więcej niż 38 stopni Celsjusza, to rodzic ma obowiązek natychmiastowego zabrania dziecka z placówki. Jeśli u ucznia zdiagnozowane zostanie zakażenie koronawirusem, decyzję o kwarantannie grupy uczniów lub zamknięciu szkoły podejmuje inspektor sanepidu.
Więcej informacji na temat bezpiecznego powrotu do szkół można znaleźć na stronie MEN.