Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w rozmowie w TVP Info potwierdził pojawiające się w mediach informacje, dotyczące zmian w przebiegu egzaminów maturalnych. Marcin Smolik zdementował jednak pogłoski, że będą one obowiązywać już od 2021 roku. - Matura w przyszłym roku będzie wyglądała dokładnie tak samo, jak wyglądała choćby w latach 2018 czy 2019 - powiedział.
- Poważne modyfikacje egzaminu spotkają maturę w 2023 roku, kiedy po raz pierwszy do egzaminu przystąpią pierwsi absolwenci czteroletnich liceów - wyjaśnił Marcin Smolik. W przyszłym roku Centralna Komisja Egzaminacyjna planuje tylko przeprowadzenie matur ustnych w takiej formie, jak miała miejsce dotychczas. W 2020 roku matury ustne z języka polskiego i języków obcych nie odbyły się ze względu na epidemię koronawirusa.
Jakie zmiany czekają maturzystów od 2023 roku? Szef CKE potwierdził między innymi informacje o tzw. puli publicznej pytań, którą maturzyści będą poznawali jeszcze przed przystąpieniem do egzaminów.
- Jedna z tych zmian na 2023 roku polega na tym, że część zadań do matury ustnej z języka polskiego, będzie rzeczywiście pochodziła z puli pytań jawnych. Każdy maturzysta będzie w części ustnej z języka polskiego miał do wygłoszenia dwie wypowiedzi i rozmowę z egzaminatorami - wyjaśnił Marcin Smolik.
Pula, na którą będzie składało się pół tysiąca zadań, zostanie opublikowana dopiero po podpisaniu ustawy, która we wrześniu ma zostać przedstawiona w Sejmie i Senacie.