Nie od dziś wiadomo, że Kanye West uważa się za prawdziwego człowieka renesansu. Na swoim koncie ma już całkiem pokaźną dyskografię, własną kolekcję ubrań i kilka linii obuwia. Jednak na tym nie poprzestaje, a wśród swoich aspiracji wymienia chęć zostania prezydentem USA i... projektantem mebli. O ile ze swoją kandydaturą będzie musiał poczekać przynajmniej do 2020 roku, swój drugi cel zaczął realizować już kilka miesięcy temu.
W marcu Kanye został sfotografowany w siedzibie IKEA w Almhult, po której oprowadzał go główny projektant Marcus Engman. Wizyta musiała zrobić na nim ogromne wrażenie, bo na Twitterze komentował ją tak:
"Super zainspirowany moją dzisiejszą wizytą w Ikea, niesamowita firma... W moim umyśle kłębi się od możliwości...".
Chociaż przedstawiciele IKEA odmówili wtedy komentarza, wszystko wskazywało na to, że to podwaliny ich współpracy.
W jednym z wywiadów dla stacji BBC Radio 1 , Kanye zdradził, że planuje zaprojektować "przystępną cenowo" minimalistyczną kolekcję mebli, które mogłyby wyposażyć uczelniane akademiki.
"Yo IKEA, pozwól Kanyemu tworzyć, pozwól mu na to, bo wiesz co? Bo chcę mieć łóżko, które on zrobi, chcę mieć krzesło, które on zrobi, chcę więcej produktów, które Yeezy zrobi" - powiedział aspirujący projektant, próbując wcielić się w potencjalnego nabywcę.
Nie ulega wątpliwości, że takie wyposażenie byłoby spełnieniem marzeń najwierniejszych fanów Westa. Pytanie tylko, czy opływający w luksusy raper, rzeczywiście potrafiłby zaprojektować meble dla "biednych studentów"?
Być może te same wątpliwości miała IKEA, bo chociaż w ostatnich latach otwarta była na różne odważne kooperacje, na temat współpracy z Kanye wypowiedziała się w taki sposób:
"W IKEA jesteśmy stale ciekawi nowych ludzi, firm, artystów i wydarzeń z całego świata. Bycie w kontakcie i inspirujące spotkania to dla nas ważne sposoby na to by kreować lepsze życie codzienne wielu ludzi. Chociaż schlebia nam wysokie zainteresowanie Kanyego Westa i wszystkie spekulacje na temat wspólnego przedsięwzięcia, to na tę chwilę nie mamy w planach współpracy".
Na temat tego niedoszłego przedsięwzięcia w internecie pojawiło się już wiele komentarzy i śmiesznych grafik takich jak te:
Głos zabrała także australijska centrala firmy, która na swoim facebookowym fanpage'u zamieściła instrukcję składania łóżka, nawiązującego do słynnego teledysku Famous:
"Hej Kanye, Chcielibyśmy zobaczyć twoje projekty... Moglibyśmy uczynić cię sławnym".
Znanemu z megalomanii raperowi mogło się to nie spodobać...
Być może powinien zacząć myśleć jednak o przyszłej kampanii wyborczej?