Sonda New Horizons wystartowała prawie 10 lat temu - 19 stycznia 2006 roku wyruszyła w stronę Plutona. Miała do pokonania ponad 7,5 miliardów kilometrów, bo właśnie tyle wynosi odległość dzieląca Pluton i naszą planetę. Dziś o godz. 13.49 New Horizons zbliżyła się do Plutona na odległość "jedynie" 12,5 tys. kilometrów.
Fot. Google
Pluton jest najmniej zbadanym obiektem w naszym Układzie Słonecznym. Gigantyczna odległość Plutona od Ziemi do tej pory skutecznie uniemożliwiała przeprowadzenie szczegółowych analiz tego ciała niebieskiego.
Wszystko jednak może się zmienić dzięki misji New Horizons. Nazwa sondy jest nieprzypadkowa - dzięki tej misji być może zaczniemy postrzegać Plutona zupełnie inaczej. Niewykluczone, że Pluton zostanie ponownie uznany za jedną z planet Układu Słonecznego.
Fot. Shutterstock
Do tej pory na Ziemię zostały przesłane pierwsze fotografie obrazujące strukturę i geologię Plutona. Docelowo ma zostać stworzona dokładna mapa Plutona oraz jego największego naturalnego satelity - Charona. Sonda New Horizons zbada też atmosferę Plutona i ustali jego dokładne parametry fizyczne.
Na pokładzie New Horizons znajduje się specjalna płyta CD z nazwiskami 435 tys. osób, które chciały, by ich dane znalazła się na pokładzie sondy. Wpis na listę był darmowy, a chętni mogli się zgłaszać przez internet. New Horizons ma również niewielki aluminiowy pojemnik, w którym znajdują się prochy odkrywcy Plutona.
Fot. Google
Pluton został odkryty w roku 1930 przez amerykańskiego astronoma Clyde'a Tombaugha. Aż do 2006 roku uchodził za dziewiątą, najdalszą planetę Układu Słonecznego. Jednak 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Kosmiczna odebrała Plutonowi miano planety. Dziś Pluton jest uznawany za planetę karłowatą, plutoid.
Z okazji tego szczególnego wydarzenia astronomicznego wyszukiwarka Google przygotowała specjalnego doodle'a - animację prezentującą przelot sondy New Horizons w pobliżu Plutona.