Początek roku szkolnego 2014/2015: mężczyzna (w szkole) potrzebny od zaraz

Nauczyciel to zawód sfeminizowany na całym świecie; 68% osób wykonujących zawód nauczyciela to kobiety. W Polsce odsetek jest większy i wynosi 75% (wg badania TALIS 2013). O nikłej obecności mężczyzn w polskich szkołach mówi Monika Grześ, psycholog i terapeutka

Sylwia Pacholczyk: Jaką rolę w procesie wychowania dzieci odgrywają mężczyźni?

Monika Grześ: Więź ojca z dzieckiem jest równie ważna dla jego rozwoju, co więź z matką. Proces wychowywania dzieci w znacznej mierze opiera się na modelowaniu - dziecko obserwuje zachowania rodziców, ich postawy, sposoby reagowania w określonych sytuacjach, stosunek względem siebie i naśladuje je, najpierw w relacjach z najbliższymi, a następnie z innymi osobami.

Relacja z rodzicami jest prototypem wszelkich relacji, w które dziecko wchodzi w kolejnych etapach rozwojowych. Dzięki relacji z obojgiem rodziców dziecko otrzymuje model relacji damsko-męskiej, ten model będzie kształtował jego poglądy na własne związki w przyszłości.

Jedną z najważniejszych potrzeb w życiu człowieka jest potrzeba bezpieczeństwa. Aktywne uczestniczenie mężczyzny w wychowaniu dziecka zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Dziecko czuje się silne i bezpieczne, gdy ma poczucie, że może liczyć na wsparcie ojca.

W zależności od etapu rozwoju dziecka rola ojca również się zmienia i staje coraz bardziej czynna. Już w wieku przedszkolnym dziecko odczuwa potrzebę przebywania w obecności ojca, towarzyszenia mu w "męskich" zadaniach, uzyskiwania informacji o świecie, sposobach radzenia sobie z problemami.

Jaki wpływ mają mężczyźni na wychowanie dziewczynek i chłopców?

Ojciec to pierwszy mężczyzna w życiu dziewczynki i chłopca. Jego postawa względem córki, sposób okazywania uczuć, więź emocjonalna pomiędzy ojcem a córką będzie wpływała na wybory przyszłych partnerów w życiu dorosłym. Relacja z ojcem kształtuje poczucie własnej wartości u dziewczynki, a w okresie dorastania wpływa na jej myślenie o sobie jako o kobiecie. Chłopcu, ojciec przekazuje wzór męskości, poprzez relację z matką pokazuje, w jaki sposób postępować w relacjach damsko - męskich, jak rozwiązywać problemy, stanowić oparcie. Mężczyzna w życiu chłopca wpływa na jego poczucie pewności siebie, umiejętności zdobywania kompetencji społecznych oraz osiągnięcia.

Dzięki obecności mężczyzny, także nauczyciela, w wychowaniu dziecka, orientuje się ono, na czym polegają różnice płciowe, co jest pomocne w procesie identyfikacji i akceptacji własnej płci oraz rozumienia różnic wynikających z płciowości.

Dlaczego nauczycielstwo to sfeminizowany zawód?

Zawód nauczyciela nie ogranicza się jedynie do przekazywania uczniom wiedzy. Szkoła to miejsce, w którym dziecko uczy się także zasad funkcjonowania społecznego, nawiązuje relacje rówieśnicze, mierzy się z wieloma codziennymi kłopotami, nie tylko tymi, które dotyczą edukacji.

Nauczyciel jest także kolejną osobą, z którą dziecko będzie się identyfikowało (zwłaszcza na etapie wczesnoszkolnym), tak więc bierze on udział w procesie wychowawczym. W naszym społeczeństwie wciąż obecne jest przekonanie o tym, że wychowanie i opieka nad dzieckiem to domena typowo kobieca.

Najmniej mężczyzn uczy w szkołach podstawowych, najwięcej w liceum - dlaczego?

Może to wynikać z utartego sposobu postrzegania roli nauczyciela w zależności od etapu edukacyjnego. Pierwsze lata szkoły podstawowej są swego rodzaju przedłużeniem przedszkola, a więc rola nauczyciela w dużej mierze kojarzy się z opieką nad dzieckiem, wychowaniem, a nie "poważną" nauką. Dopiero w późniejszych etapach edukacyjnych, wiedza nabywana przez uczniów staje się coraz bardziej specjalistyczna i tutaj większe predyspozycje mogą mieć mężczyźni (np. przedmioty ścisłe). Poza tym, w okresie dorastania (na poziomie szkoły gimnazjalnej) szczególnie ważna jest równowaga w dostępności do męskich i damskich wzorców oraz autorytetów.

W prowadzonych badaniach większość uczniów stwierdza, że chciałoby, aby w szkole było więcej nauczycieli mężczyzn. Uczniowie twierdzą, że łatwiej im zrozumieć przedmioty wykładane przez mężczyzn, np. fizykę, historię, WF. Dlaczego tak się dzieje?

W okresie dorastania, specyficzne problemy związane z dojrzewaniem dziewczynki będą wolały omawiać z kobietami, a chłopcy z mężczyznami, tak mają prawo pojawić się także preferencje do nauczania pewnych przedmiotów (m.in. takich, które są postrzegane jako bardziej 'męskie" lub "kobiece"). Potrzeba większej ilości nauczycieli płci męskiej może być również związana z naturalną potrzebą kontaktu z dorosłymi obojga płci.

Jakie "typowe" cechy kobiece, a jakie męskie mogą być przydatne w szkole?

W podejściu do ucznia potrzebna jest przede wszystkim umiejętność słuchania i rozumienia potrzeb młodego człowieka. Te umiejętności w takim samym stopniu mogą być rozwinięte u nauczycieli obu płci. Ważne jest także podejście do problemów, z którymi mierzą się nauczyciele i uczniowie na co dzień. Męskie i kobiece sposoby postrzegania sytuacji, rozwiązywania konfliktów różnią się. Im większy repertuar możliwości wyboru formy pomocy, tym większe prawdopodobieństwo, że uczeń w sytuacji trudnej dla siebie poprosi o pomoc nauczyciela.

Do czego mogłaby przyczynić się większa liczba mężczyzn w szkołach?

Większa liczba mężczyzn może wpływać na postrzeganie płciowości, obalanie stereotypów dotyczących tego, co wolno, a czego nie wypada ze względu na płeć. Większa równowaga pomiędzy ilością kobiet i mężczyzn w szkołach może przyczynić się do budowania u dzieci poczucia, że płeć nie ogranicza ich w wyborach życiowych - dziewczynka może zostać strażakiem, a chłopiec pielęgniarzem. Dziecko identyfikuje się z osobami, z którymi przebywa. W rodzinach, w których ojciec jest nieobecny (wyjechał, zmarł, odszedł od rodziny i nie bierze udziału w wychowaniu dziecka) obecność męskiego wzorca w szkole jest szczególnie ważna.

Więcej o: