Wniosek z Lublina przeszedł pozytywnie ocenę formalną i merytoryczną, teraz trwają uzgodnienia jego ostatecznego kształtu. Dzięki środkom z Europejskiego Funduszu Społecznego uda się zorganizować bezpłatne szkolenia, lub sfinansować studia podyplomowe dla 1230 osób, przede wszystkim nauczycieli, ale też pracowników administracyjnych szkół. O tym, co jest najbardziej potrzebne, decydowali dyrektorzy tych placówek, określili to w ankietach przesłanych do ratusza.
Szkolenia są ważne, bo ciągłe dokształcanie się jest wpisane w ścieżkę awansu nauczyciela, ale za uzupełniające studia muszą oni najczęściej płacić z własnej kieszeni. Dodatkowo wpływa na to sprawa ciągle zmieniającego się prawa oświatowego, którego efektem jest nakładanie przez resort edukacji nowych obowiązków na nauczycieli, bez jednoczesnego zagwarantowania środków na przeszkolenie całej kadry.
Tak było z wejściem w życie nowej ustawy o pomocy psychologiczno-pedagogicznej - nauczyciele gimnazjów już w tym roku, a w podstawówkach i szkołach ponadgimnazjalnych w przyszłym, mają przygotowywać indywidualne plany pracy z uczniem mającym trudności w nauce. Żeby prowadzić takie zajęcia wyrównawcze, nauczyciel będzie musiał mieć dodatkowe umiejętności m.in. z zakresu pedagogiki specjalnej czy logopedii. Bo innego wsparcia będzie wymagał uczeń z porażeniem mózgowym, a innego dziecko z dysleksją.
Nic więc dziwnego, że dyrektorzy szkół w Lublinie poprosili ratusz o szkolenia na temat pracy z dziećmi mającymi "specjalne potrzeby" oraz z zakresu "wczesnego rozpoznawania potrzeb edukacyjnych dziecka".
- Kurs doskonalący z oligofrenopedagogiki [dział pedagogiki specjalnej zajmujący się pracą z upośledzonymi intelektualnie - red.] będzie trwał aż 260 godzin, czyli prawie tyle, co studia podyplomowe. Najkrótsze z proponowanych nauczycielom szkoleń mają po 40 godzin - informuje Iwona Nowakowska z miejskiego wydziału oświaty i wychowania.
Marek Krukowski, dyrektor Gimnazjum nr 18 w Lublinie: - Tylko na różne szkolenia dotyczące pracy z dzieckiem ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi chciałbym posłać dziewięciu nauczycieli. Muszą pomagać skutecznie, chociażby uczniom z lekkim upośledzeniem intelektualnym, którzy coraz częściej zapisywani są do masowych szkół. Nie wystarczy dać takiemu dziecku do wykonania na klasówce o jedno zadanie mniej niż innym.
Jakie jeszcze szkolenia mają być przeprowadzone w Lublinie dzięki unijnej dotacji? Nauczyciele będą na przykład poznawać tajniki nowej podstawy programowej, ale też uczyć się pracy z nowymi technologiami, po to żeby nie mieli problemów z wypełnianiem dziennika elektronicznego, czy korzystaniem na lekcji z tablicy elektronicznej.
Dodatkowo 55 nauczycieli ze szkół zawodowych może liczyć na udział w szkoleniu o tym, jakie kierunki edukacji są najlepszą odpowiedzią na aktualne potrzeby rynku pracy.
Projekt ma ruszyć 1 sierpnia 2012 roku.