Nie ma prawa. Nawet jeśli podejrzewa, że kradniemy coś ze sklepu, może nas jedynie poprosić o pokazanie zawartości torby, plecaka bądź kieszeni. Nie musimy jednak wyrazić zgody. Ochroniarz może natomiast wezwać policję, która już ma prawo przeprowadzić rewizję osobistą.
Pracownik ochrony może natomiast zażądać otworzenia torby przy wejściu na imprezę (np. mecz, dyskotekę). Powinniśmy wówczas wyrazić zgodę, ale mamy też prawo odmówić. W tym drugim przypadku musimy liczyć się z tym, że nie wejdziemy np. na stadion.
Tak, ale tylko taki, który posiada legitymację ochroniarza kwalifikowanego (czyli przeszedł wcześniej kurs). Po "środki przymusu bezpośredniego" (kajdanki, paralizator, pałka, pies, własne ręce) ma prawo sięgnąć wtedy gdy:
- popełnimy przestępstwo i będziemy próbowali uciec;
- zaatakujemy go lub inne osoby;
- zignorujemy jego uzasadnione polecenia.
Kwalifikowany pracownik ochrony może też nas zamknąć np. w pokoju na zapleczu. Wówczas ma jednak obowiązek natychmiast wezwać policję.
Ochroniarzowi nie wolno natomiast uderzyć kobiety w ciąży, dziecka poniżej 13. roku życia oraz osoby niepełnosprawnej (chyba że osoby te zagrażają zdrowiu lub życiu innych ludzi).
Ochroniarze kwalifikowani pracują zawsze w ważnych obiektach publicznych (np. ministerstwa). Poza tym często można na nich trafić np. na stadionach czy w salonach samochodowych.
Tak, ale tylko jeśli ma uzasadnione podejrzenia, np. gdy przechodziliśmy zapiszczała bramka. Ponadto, zatrzymanie powinno mieć miejsce już po przejściu linii kasy. Wcześniej nie można przecież mówić o kradzieży.
4. Czy ochroniarz ma prawo zażądać ode mnie pokazania dowodu?
W celu ustalenia tożsamości ochroniarze (kwalifikowani bądź nie) mogą nas wylegitymować. Warto pamiętać, że mogą oni korzystać ze swoich uprawnień jedynie na terenie chronionego obiektu.
Tak, ale tylko w przypadku, gdy zagrożone jest życie jego bądź innych osób, np. gdy napastnik posiada nóż bądź pistolet.
Jeśli uważamy, że zostaliśmy źle potraktowani przez ochronę, możemy udać się na policję albo do prokuratury. Jeśli nie chcemy podejmować tak daleko idących kroków, wystarczy napisać skargę do właściciela obiektu i do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W odpowiedzi MSW przeprowadzi kontrolę w firmie ochroniarskiej.