Za wypicie piwa w parku lub nad Wisłą grozi mandat. Czy czas już zmienić ten przepis?

Warszawiacy spierają się, czy picie alkoholu nad Wisłą powinno być legalne. Co o tym sądzisz? Daj znać w komentarzach.

Powraca temat legalnego "picia pod chmurką" na lewym brzegu Wisły w Warszawie. A wraz z nim budząca wiele emocji kwestia spożywania alkoholu w miejscach publicznych w ogóle.

W Warszawie alkohol bez konsekwencji można spożywać na prawym brzegu rzeki. Sporne są za to bulwary po lewej stronie, bo zdaniem straży miejskiej są one częścią pasa drogowego. A jak stanowi ustawa o wychowaniu w trzeźwości, zakaz picia alkoholu obowiązuje "na ulicach, placach i w parkach".

19 kwietnia ma zapaść  wyrok w sprawie Marka Tatały , założyciela inicjatywy "Legalnie nad Wisłą", który nie przyjął mandatu za picie piwa na bulwarach. Zwolennicy picia w plenerze liczą na to, że wyrok na korzyść Tatały stanie się precedensem. Władze Warszawy studzą emocje - niezależnie od werdyktu sądu służby miejskie dalej będą mogły interweniować według własnego uznania.

Picie w miejscach publicznych - przesada czy dobry pomysł?

A może picie alkoholu powinno być dozwolone wszędzie? Zwolennicy takiego rozwiązania wskazują, że tak jest w wielu europejskich miastach. Przeciwnicy argumentują, że w Polsce "kultura picia" jest niska, a ludzie nie sprzątają po sobie butelek.

Czy uważasz, że spożywanie alkoholu w miejscach publicznych powinno być legalne?

"Denerwuje mnie urzędniczy sposób myślenia. Skoro pijący pod chmurką stwarzają problemy, to zakażmy picia w ogóle. Co nas obchodzi, czy to kulturalny student, czy awanturnik? Na tej samej zasadzie powinniśmy zakazać jazdy samochodem, bo niektórzy stwarzają zagrożenie na drodze. Uważam, że to głupie" - dzieli się swoją opinią użytkownik Brodnicki na forum Warszawa.naszemisto.pl.

"Straż miejska powinna pilnować, żeby ludzie bawili się w cywilizowany sposób, a nie karać mandatami za piwko. Jeśli mam ochotę usiąść nad Wisłą i pogadać przy piwie, powinno być to dozwolone" - postuluje użytkownik Pracowity na forum Tvn24.pl.

"Picie alkoholu w miejscach publicznych powinno być zakazane. 3/4 osób wyrzuca potem śmieci gdzie popadnie. W naszym kraju ludzie po prostu nie potrafią pić. W Niemczech ludzie wyrzucają butelki do śmietnika, a nie na chodnik" - skarży się użytkownik Jaa na forum Tvn24.pl.

"Może niektórym trudno to zrozumieć, ale nie wszyscy lubią zapach alkoholu i hałasujących pijanych ludzi. Takie osoby nie wchodzą do piwiarni i nie chcą być atakowane w ten sposób na ulicy. Dlatego zakaz powinien obowiązywać" - pisze użytkownik Wojtek-gdańsk na forum "Gazety Wyborczej".

A Ty co o tym myślisz? Daj znać w komentarzach!