Według "Solidarności" zakaz powinien obowiązywać w sklepach, centrach handlowych, logistycznych, a nawet w sklepach internetowych (mogłyby sprzedawać produkty, ale nie wolno by im było zatrudniać pracowników).
Przewidziano wyjątki, np. apteki, stacje paliw, kwiaciarnie, kioski, sklepy z dewocjonaliami czy pamiątkami, sklepy w szpitalach i na lotniskach mogłyby działać w niedzielę. Małe sklepy spożywcze mogłyby być otwarte, pod warunkiem, że sprzedawać będzie właściciel.
Zwolennicy zakazu argumentują, że jest on korzystny dla pracowników - nie będą zmuszani do pracy w weekend i będą mogli np. spędzić więcej czasu z rodziną. Przeciwnicy mówią o stratach dla gospodarki i dodają, że na zakazie stracą finansowo przede wszystkim zwykli sprzedawcy.
Czy popierasz zakaz handlu w niedzielę?
Za Gazeta.pl
"Pracowników nie interesują żadne dodatki. Chcą mieć po prostu wolne niedziele" - przekonuje w rozmowie z money.pl Alfred Bujara, szef sekcji handlowej "Solidarności".
"W innych krajach to działa, dlatego i u nas powinno. Jak brać, to tylko dobre przykłady" - komentuje mayor na forum tvn24.pl.
"Osobiście nie mam nic przeciwko zakazowi handlu w niedzielę. Ale niech zostanie uwzględniona również furtka dla sklepów na dworcach", pisze w komentarzu nasz czytelnik Piotr.
Przeciw Gazeta.pl
"Ustawodawcy są krótkowzroczni. To niedziela napędza rynek w sklepach. Kto będzie robić zakupy w tygodniu? Ci co się śpieszą? Brak czasu na sprzątanie, pranie i drobne naprawy" - przekonuje tomekkruger na forum money.pl.
"Jakbym nie pracował soboty i niedziele to dziś miałbym emeryturę o jedną trzecią mniejszą. Niech lepiej walczą o wyższe płace" - zauważa karasek432 na forum wyborcza.pl.
"Może zamiast zamykać sklepy na niedziele co jest drogą na skróty pomyśleć o bardziej sensownych rozwiązaniach? Może zatrudniać w weekendy młodzież szkolną powyżej 16 roku zycia tak jak to się robi np w USA?" - proponuje w komentarzu nasz czytelnik Alex.
A jakie jest Twoje zdanie? Daj znać w komentarzach!