Posłowie zajęli się dziś poprawkami Senatu do ustawy o ustanowieniu Święta Narodowego z okazji Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z nią, 12 listopada bieżącego roku ma być dniem wolnym od pracy. Senatorowie wprowadzili do ustawy trzy poprawki. Najważniejsza z nich mówi o tym, że dwunasty listopada będzie take dniem wolnym od handlu. Po głosowaniu w Sejmie ustawę podpisał prezydent. Została ona też opublikowana w Dzienniku Ustaw.
Prezydent Warszawy ogłosiła dzisiaj, że zakazuje Marszu Niepodległości. - Warszawa dość już się wycierpiała przez agresywny nacjonalizm - powiedziała i przyznała, że decyzję dotyczącą marszu 11 listopada konsultowała z Rafałem Trzaskowskim. Organizatorzy marszu już zapowiedzieli, że jutro zaskarżą decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Andrzej Duda spotkał się z Mateuszem Morawieckim w związku z decyzją o zakazie marszu. Po spotkaniu, rzecznik prezydenta ogłosił, że będzie zorganizowany państwowy marsz pod patronatem Andrzeja Dudy. Pochód przejdzie tą samą trasą, co marsz narodowców. - Marsz będzie miał charakter uroczystości państwowych, w związku z tym wszystkie inne marsze, które ewentualnie mogłyby przebiegać tą samą trasą nie mogą mieć miejsca - powiedział Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta.
Coraz więcej policjantów jest na zwolnieniach lekarskich. W Dywitach (woj. warmińsko-mazurskie) posterunek policji jest nieczynny do odwołania. Dziennikarz RMF FM zamieścił zresztą zdjęcie ogłoszenia, na którym funkcjonariusze piszą: W przypadkach niecierpiących zwłoki proszę o kontakt pod numerem alarmowym 112. Nieoficjalnie, najgorzej sytuacja ma wyglądać w Małopolsce, gdzie w niektórych miejscowościach czy dzielnicach miast czasowo zamykane są posterunki.
Amerykańscy Demokraci wygrali wybory do Izby Reprezentantów, ale Senat pozostaje w rękach Republikanów. Choć głosy w amerykańskich wyborach parlamentarnych są nadal liczone, już wiadomo, że Demokraci odebrali Republikanom co najmniej 23 miejsca w Izbie Reprezentantów.