W czwartek Komitet Wyborczy Wyborców Hanny Zdanowskiej złożył w urzędzie wojewódzkim wniosek o odwołanie Zbigniewa Raua, wojewody łódzkiego. To reakcja na jego środowe wezwanie do rezygnacji Hanny Zdanowskiej, która pod koniec września została skazana prawomocnym wyrokiem za poświadczenie nieprawdy. Według członków komitetu łódzkiej prezydent wojewoda zachował się jak "działacz partyjny" i "angażuje się w kampanię wyborczą".
Po tym jak Onet.pl opublikował nagrania z restauracji "Sowa i Przyjaciele", na których słuchać m.in. wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, również TVP Info ujawniło kolejne taśmy - dziś dwie. Słuchać na nich m.in. byłego premiera i prezesa PSL Waldemara Pawlaka oraz ministra pracy i polityki społecznej w rządzie PO-PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, obecnie lidera ludowców. Krytykują oni członków ich ugrupowania. Część z opublikowanych przez TVP nagrań zostało już opisanych trzy lata temu w trakcie tzw. afery taśmowej. Źródło reszty jest nieznane, bo - jak twierdzi Onet.pl - nie było ich w aktach sprawy.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział w Brukseli dziennikarzom, że "ma nadzieję że żaden z polskich polityków na poważnie nie myśli o polexicie". Jego jednak zdaniem, Polska znajduje się dziś na "politycznych peryferiach" Europy. Tusk został również zapytany o wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisu, na mocy którego polskie sądy skierowały do Trybunały Sprawiedliwości UE pytania prejudycjalne. Odpowiedział, że nie analizuje szczegółowo tego wniosku.
Ulicami stolicy przejechali strajkujący taksówkarze. Było ich około ok. 1,5 tysiąca. Protestowali przeciwko "nielegalnym przewoźnikom". Powodem, jak mówią, jest "plaga przestępców gospodarczych w transporcie drogowym osób" oraz fakt, że władze państwowe nie podejmują żadnych działań, które mogłyby poprawić sytuację.
W czwartek strajkowali nie tylko taksówkarze, ale również część pracowników Polskich Linii Lotniczych LOT. Ich głównym żądaniem było przywrócenie do pracy Moniki Żelazik, przewodniczącej jednego ze związków zawodowych, która została zwolniona kilka miesięcy temu. Uczestnicy domagali się również lepszego traktowania przez pracodawcę. Rzecznik LOT Adam Kubicki poinformował, że strajk jest nielegalny, a wobec uczestników wyciągnięte zostaną konsekwencje. Mimo strajku nie odwołano żadnych lotów.
20 ofiar śmiertelnych, 60 osób rannych, w tym 10 przebywających na oddziale intensywnej terapii i trzy w śpiączce - taki jest bilans ofiar ataku w technikum w Kerczu na Krymie. W środę doszło tam do wybuchu i strzelaniny. Odpowiedzialny za atak był 18-letni student tej uczelni, który popełnił samobójstwo.