Są wstępne wyniki sekcji zwłok kobiety znalezionej podczas rutynowej kontroli drogowej w Kazimierzowie niedaleko Elbląga. Kobieta najprawdopodobniej udusiła się w bagażniku, w którym wiózł ją 24-letni Jacek K. - syn zmarłej. Wiadomo, że wcześniej 50-latka została dotkliwie pobita. Jej syn trafił do aresztu, nie przyznaje się do winy.
W Szaflarach, gdzie podczas egzaminu na prawo jazdy zginęła kursantka, przeprowadzono eksperyment procesowy. Według opinii biegłych tragedii w Szaflarach można było uniknąć. Eksperci stwierdzili, że egzaminator powinien był nacisnąć hamulec, gdy kursantka nie zatrzymała się przed znakiem STOP. Samochód jechał na tyle wolno, że wyhamowałby przed torami. Podczas składania zeznań egzaminator powiedział, że planował nacisnąć hamulec dopiero po przejechaniu torów i wtedy zakończyć egzamin.
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o podłożenie bomby w pasażu handlowym w Białymstoku. Część prymitywnego ładunku eksplodowała, ale nie zajęły się butelki z benzyną. W Prokuraturze Rejonowej Białystok-Północ mężczyznom postawiono zarzuty zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób, a także próby zniszczenia mienia przez wywołanie eksplozji materiałów wybuchowych. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.
W wyniku ataku nowiczokiem zginąć mogły nawet tysiące ludzi - donosi dzisiejszy "Times". Informator gazety podkreśla, że napastnicy - według Londynu - oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego mieli przy sobie wyjątkowo zabójczą formę środka paraliżującego. Tymczasem Brytyjczycy szykują się na rosyjską ofensywę propagandową, mobilizują też swój cyberwywiad.
Gdańska Prokuratura Okręgowa tłumaczy się z SMS-a wysłanego do prokuratorów rejonowych. Mieli w ciągu kilku godzin wysłać listę sędziów, którzy najczęściej i najrzadziej wydają decyzję o tymczasowych aresztowaniach. "Treść rozesłanej do prokuratorów rejonowych wiadomości SMS, aczkolwiek niefortunnie sformułowana, dotyczyła przygotowania danych dotyczących praktyki orzecznicze" - tłumaczy prokuratura.