- Za chwilę wyruszamy na rynek, żeby przekonywać ludzi do głosowania na PO - potwierdził tę informację "Rzeczpospolitej" Sławomir Nitras.
Pierwszy raz od 1989 r. Jana Rokity nie będzie na listach wyborczych do Parlamentu - 13 września zrezygnował ze startu w wyborach. To finał konfliktu z młodymi władzami krakowskiej PO i zaskakującej decyzji żony Nelly, która została doradcą prezydenta Kaczyńskiego.
13 września wieczorem w TVN24 Rokita nieoczekiwanie oświadczył: - Wycofuję się z życia publicznego. Nie będę startował ani do Sejmu, ani do Senatu. To jest ostateczna decyzja - powiedział.