Tegoroczne wybory parlamentarne, których wyniki wyłonią 460 posłów i 100 senatorów, odbędą się 15 października. Termin głosowania pokrywa się w tym przypadku z referendum, w ramach którego Polacy udzielą odpowiedzi na cztery pytania. Co jednak w sytuacji, gdy nie chcemy w nim uczestniczyć?
Udział w referendum nie jest obowiązkowy, podobnie jak stawienie się w lokalu wyborczym celem oddania głosu w wyborach do Sejmu i Senatu. Każdy obywatel może odmówić przyjęcia którejkolwiek karty do głosowania. Oznacza to, że możemy np. zagłosować w wyborach parlamentarnych, nie wyrażając przy tym swojej woli w referendum. Możliwe jest także pominięcie samych wyborów przy jednoczesnym uczestnictwie w referendum.
Aby rozwiać wątpliwości związane z przebiegiem zbliżającego się głosowania, Państwowa Komisja Wyborcza wydała oficjalny komunikat. "W żadnej mierze wyborca (osoba uprawniona do udziału w referendum) nie może i nie jest zmuszany do głosowania wyborach do jakiegokolwiek organu, ani do udziału w referendum. Decyzja o udziale w wyborach do danego organu (np. do Sejmu lub do Senatu) albo w referendum jest zatem wyłączną decyzją wyborcy (osoby uprawnionej do udziału w referendum)" - brzmi treść oświadczenia opublikowanego na stronie gov.pl.
W przypadku odmowy przyjęcia karty do głosowania, obwodowa komisja wyborcza zobowiązana jest odnotować ten fakt. Informacja o rezygnacji z udziału w wyborach lub referendum powinna znaleźć się w rubryce przeznaczonej na pokwitowanie przyjęcia karty i zostać zatwierdzona podpisem przez osobę, która odmówiła oddania głosu.
Tak więc, by nie brać udziału w referendum, należy:
Sytuacja skomplikuje się, gdy przyjmiemy kartę do głosowania, a następnie zmienimy zdanie i postanowimy odstąpić od udziału w referendum. W takim przypadku wrzucenie do urny pustego formularza będzie traktowane jako oddanie nieważnego głosu. W ostatecznym rozrachunku wpłynie on jednak na wynik referendum, ponieważ będzie liczony do jego końcowej frekwencji. Teorię tę obalają jednak wyroki sądów, które opierają się na założeniu, że wyborca może zmienić decyzję o udziale w głosowaniu nawet po pobraniu karty do głosowania.
Wybory i ogólnopolskie referendum, 15 października 2023 r. Fot. Gazeta.pl