"Ponad milion ton węgla z rosyjskich portów trafiło w ostatnim czasie do Polski. Transport małymi jednostkami (by nie rzucał się w oczy) z obwodu leningradzkiego realizują rosyjscy marynarze. Dziś przedstawię dokumenty i nagrania potwierdzające ten proceder" - oznajmił Krzysztof Brejza na portalu X.
Polityk zamieścił w sieci nagrania, które mają przedstawiać wyładunek węgla z Rosji w Szczecinie. "Rosyjscy marynarze mają chwilę na odpoczynek. Statek oczywiście pod banderą nie Rosji, ale Antigua i Barbudy" - dodał w opisie do jednego z filmów.
- Według naszych ustaleń w ciągu ostatniego roku wpłynęło do Polski ponad milion ton węgla z portów rosyjskich - Sankt Petersburg i Wyborg. Embargo UE jest prawdopodobnie omijane - mówił senator na konferencji prasowej. Przypomniał, że embargo dotyczy nie tylko węgla rosyjskiego, ale jakiegokolwiek węgla.
- Transport realizowany jest regularnie małymi jednostkami do 2 tys. ton. Według naszego informatora wynika to z tego, by transport mniej rzucał się w oczy, ale pływa on bardzo często. Załogi tych statków to Rosjanie, nawet jeśli statki pływają pod banderą Malty lub Cypru. Marynarze rosyjscy są wpuszczani do polskich portów - przekazał. Krzysztof Brejza podkreślił, że nie udało mu się ustalić, co dalej dzieje się z rosyjskim węglem. - Tego nie wiedzą nawet służby celne - zaznaczył.
- Oczekuję zdecydowanej reakcji pana premiera, Jarosława Kaczyńskiego i innych służb. Nie ma żadnej ochrony kontrwywiadowczej nad tym, co dzieje się w polskich portach. Można wpłynąć do Polski i można się rozejść. Nikt ich nie kontroluje - podsumował.