Katarzyna Sójka już dzieli i rządzi w resorcie zdrowia. "GW": Robi prywatę pod kampanię wyborczą

Trasa prozdrowotnej kampanii "Zdrowe życie" została zmieniona. Na początku września pojedzie ona do Krotoszyna, skąd do Sejmu startuje nowa ministerka zdrowia Katarzyna Sójka - podaje "Gazeta Wyborcza". "Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że PZU w sprawie zmiany lokalizacji nie miało nic do powiedzenia" - podkreśla "GW".

Cały tekst "Tak Katarzyna Sójka rządzi w Ministerstwie Zdrowia. I już robi prywatę pod kampanię wyborczą" dostępny na stronie "Gazety Wyborczej".

10 sierpnia prezydent Andrzej Duda dokonał zmian w Radzie Ministrów. Nową ministerką zdrowia została Katarzyna Sójka. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", pierwsze dni na stanowisku upłynęły polityczce pod znakiem rozmów z wyższymi urzędnikami w resorcie. Według "GW" szefowa MZ żąda od swoich współpracowników pełnej dyspozycyjności.

Zobacz wideo Senyszyn przedstawiła definicję "Kaczyzmu". "Teraz k***a my"

- Ludziom się to nie uśmiecha, bo ona pracuje o jakichś dzikich godzinach i wtedy wzywa do siebie ludzi. Przywróciła też już pracę sekretarek na dwie zmiany - przekazał jeden z pracowników. "Wyborcza" dowiedziała się również, że Katarzyna Sójka uważa, iż pracy zdalnej w resorcie jest zdecydowanie za dużo i ma się to zmienić.

Kampania prozdrowotna zmienia trasę. Pojedzie do okręgu wyborczego Katarzyny Sójki

"GW" podaje, że nowa ministerka zdrowia zażądała pełnej dyspozycyjności również od PZU. Finansowana przez państwowego ubezpieczyciela kampania "Zdrowe życie" (PZU opłaca poradnie na kółkach, które jeżdżą po kraju) pod koniec sierpnia (26 i 27) miała dotrzeć do Siedlec, a na początku września (2 i 3) do Sokołowa Podlaskiego. To okręg nr 48 w wyborach do Senatu, z którego startować ma wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. "Wyborcza" podkreśla, że plany zmieniono i kampania tam nie pojedzie. Uda się natomiast do Krotoszyna. To sejmowy okręg wyborczy nr 36, w którym startują szefowa resortu rodziny Marlena Maląg oraz nowa ministerka zdrowia Katarzyna Sójka. "Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że PZU w sprawie zmiany lokalizacji nie miało nic do powiedzenia" - pisze gazeta i dodaje, że zapytała o to MZ. Na razie nie otrzymała jednak odpowiedzi.

Ile zwiększy się koszt kampanii po zmianie trasy? Oficjalnie nie wiadomo

Zmiana na trasie zwiększy koszty akcji "Zdrowe życie". Poradnie na kółkach będą bowiem musiały jechać z Siedlec do Krotoszyna około 400 kilometrów, a następnie wrócić na wschód kraju. PZU nie przekazało "Gazecie Wyborczej", jakie są koszty kampanii. Wcześniej jednak "stanowczo" zaznaczyło, że "nieprawdą jest, iż angażuje się w kampanię wyborczą". Według nieoficjalnych szacunków koszty akcji to 4-5 mln złotych.

Dodatkowo miliony to łączne koszty po stronie NFZ i Ministerstwa Zdrowia oraz podległych mu instytucji. Chodzi o zapłatę za namioty, dojazdy, noclegi, nadgodziny oraz gadżety rozdawane w czasie akcji. A w przypadku NFZ także koszty finansowanych badań w dentobusach i mammobusach oraz wysyłania ambulansów do pobierania krwi w przypadku Narodowego Centrum Krwi

- podkreśla "GW". W czerwcu resort zdrowia, pytany o to, jakie poniósł koszty w tym i zeszłym roku w ramach kampanii, odpowiedział: 0 złotych. Również NFZ poinformowało, że "nie ponosi żadnych kosztów".

Więcej o: