Kampania wyborcza 2023 ruszyła. Od teraz można szybko rozliczyć polityków za ich twierdzenia

Ruszyła kampania wyborcza, która zakończy się dokładnie 13 października o godzinie 23:59. Od teraz wszystkie działania wyborcze polityków muszą być finansowane przez ich Komitety Wyborcze. Ponadto można też błyskawicznie weryfikować twierdzenia kandydatów do Sejmu i Senatu, za sprawą tzw. pozwów w trybie wyborczym.

Kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi 2023 właśnie ruszyła, chociaż większość z nas może mieć wrażenie, że wyborcze agitacje trwają od co najmniej kilku tygodni. Dotyczy to m.in. gigantycznych plakatów z wizerunkami polityków - np. Łukasza Mejzy w Krośnie Odrzańskim czy wiceministra Michała Wosia.

Baner wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia w centrum RybnikaBaner wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia w centrum Rybnika Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl

Za prekampanię wyborczą niektórzy uznają też pikniki promujące 800 plus, na których politycy PiS nie wahali się atakować ugrupowania opozycyjne. Pikniki, które mają być "kampanią informacyjną", nieoficjalnie miały kosztować już nawet 10 mln zł. 

Kampania wyborcza 2023 - kiedy może oficjalnie wystartować?

8 sierpnia Andrzej Duda podpisał postanowienie o zarządzeniu wyborów parlamentarnych na 15 października i rozpoczęciu kampanii wyborczej. Jeszcze tego samego dnia dokument został opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, co jest warunkiem do tego, by kampania wyborcza mogła ruszyć. Zgodnie z przepisami politycy mogą już zaczynać promowanie swoich kandydatur do Sejmu lub Senatu.

Warto przypomnieć, że wcześniejsze promowanie kandydatów do wyborów jest niezgodne z zasadami prowadzenia kampanii wyborczej i działania takie naruszają zasadę równości. "Państwowa Komisja Wyborcza stwierdzała już wielokrotnie i przypomina po raz kolejny, że podejmowanie w okresie poprzedzającym zarządzenie wyborów działań promujących przyszłych kandydatów jest niezgodne z zasadami prowadzenia kampanii wyborczej. Działania takie naruszają zasadę równości kandydatów i komitetów wyborczych, są sprzeczne z zasadami dobrze pojmowanej kultury politycznej i są powszechnie odbierane jako obejście prawa nie tylko przez osoby, promujące się w ten sposób, ale także przez organizacje, z którymi osoby te są związane" - czytamy w archiwalnym komunikacie PKW. 

Zobacz wideo Kaczyński zadeklarował, ile jeszcze będzie żył, zapewnił o terminie wyborów i obiecał "prezenty" dla kobiet. Wizyta w Połajewie

Finansowanie kampanii wyborczej - co się zmieni od 8 sierpnia?

Po ogłoszeniu kampanii wyborczej komitety partii lub ugrupowań mogą wydawać pieniądze na cele związane z wyborami. W przypadku partii politycznych jedynym źródłem finansowania działalności komitetów wyborczych jest Fundusz Wyborczy, który zakładany jest przez daną partię. Środki z funduszu mogą pochodzić jednie z wpłat własnych partii politycznej, a także z darowizn, spadków i zapisów od osób fizycznych (jedynie od obywateli Polski mających stałe miejsce zamieszkania w Polsce). Łączna suma wpłat jednej osoby fizycznej na daną partię w jednym roku nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. 

Dodatkowo komitety mogą zaciągać kredyty na cele wyborcze. Ograniczeniem dla komitetów jest kwota, jaką mogą przeznaczyć na reklamę, na którą można wydać 80 proc. całości limitu wyborczego liczonego na dany okręg wyborczy. Po wyborach komitety mogą uzyskać dotacje budżetowe (zwane dotacjami podmiotowymi) - jednak warunkiem ich uzyskania jest zdobycie mandatu przez kandydata lub kandydatów danej partii. Im więcej mandatów, tym korzystniejsza dotacja z budżetu.

Od teraz można błyskawicznie rozliczać polityków za ich słowa - ruszają tzw. pozwy w trybie wyborczym

Z początkiem kampanii wyborczej można też sądowo weryfikować słowa polityków, składając tzw. pozwy w trybie wyborczym. Wówczas politycy mogą złożyć pozew wyborczy, jeśli uznają, że konkurencyjny komitet lub dany kandydat rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na ich temat. Zgodnie z art. 111 Kodeksu wyborczego:

Jeżeli rozpowszechniane, w tym również w prasie w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 1914), materiały wyborcze, w szczególności plakaty, ulotki i hasła, a także wypowiedzi lub inne formy prowadzonej agitacji wyborczej, zawierają informacje nieprawdziwe, kandydat lub pełnomocnik wyborczy zainteresowanego komitetu wyborczego ma prawo wnieść do sądu okręgowego wniosek o wydanie orzeczenia:1) zakazu rozpowszechniania takich informacji; 2) przepadku materiałów wyborczych zawierających takie informacje; 3) nakazania sprostowania takich informacji; 4) nakazania publikacji odpowiedzi na stwierdzenia naruszające dobra osobiste; 5) nakazania przeproszenia osoby, której dobra osobiste zostały naruszone; 6) nakazania uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 100 000 złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Jak przypomina OKO.Press, na podstawie tego przepisu w 2018 roku sąd nakazał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu na własny koszt zamieścić oświadczenie, w którym przyznał, że podał nieprawdę o tym, że jego rząd wydaje więcej na drogi lokalne, niż rząd PO-PSL.

Kampania wyborcza zakończy się dokładnie 13 października o godz. 23:59. Następnie czeka nas cisza wyborcza, która potrwa do niedzieli 15 października do zakończenia głosowań, które zgodnie z planem powinny mieć miejsce do godziny 21.

Więcej o: