Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 32,3 proc. respondentów. (Wzrost o 0,1 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego badania, przeprowadzonego w dniach 21-23 kwietnia).
Badanie przeprowadzono w dniach 19-21 maja 2023 r. czyli już po przedstawieniu przez PiS pierwszych obietnic wyborczy na próbie 1000 osób. Zastosowano metodologię mieszaną CATI & CAWI (w podziale 50/50).
Drugie miejsce uzyskałaby Koalicja Obywatelska z wynikiem - 25,7 proc. badanych. (Wzrost o 1,5 punktu procentowego względem poprzedniego sondażu).
Ostatnie miejsce na podium zajmuje Trzecia Droga, czyli koalicja ugrupowania Szymona Hołowni Polska 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego z wynikiem - 14,1 proc. głosów. (Wzrost o 0,4 punktu procentowego)
Czwarte miejsce przypadło Konfederacji z wynikiem - 9,9 proc. poparcia. (Spadek względem kwietniowego badania, dokładnie o 0,1 punktu procentowego.)
Na Lewicę i Partię Razem oddałoby głos 9,7 proc. badanych. (wzrost z 9 proc. badanych.) 8,3 proc. ankietowanych nie potrafiło wskazać, na kogo oddałoby głos.
Wyniki sondażu wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość nie byłaby w stanie samodzielnie rządzić, bowiem opozycja mogłaby liczyć na 242 mandaty.
Zgodnie z wyliczeniami prof. Jarosława Flisa dla RMF24 - większości w Sejmie nie zagwarantowałaby nawet ewentualna koalicja z Konfederacją. PiS i Konfederacja mogłyby liczyć na 217 mandatów, czyli o 25 mniej, niż dostaliby przeciwnicy partii rządzącej.
Zgodnie z szacunkami przy takich wynikach wyborów Prawo i Sprawiedliwość uzyskałoby 177 mandatów (wcześniej 183), Koalicja Obywatelska otrzymałaby 137 mandatów (wcześniej 133), a Trzecia Droga (PSL+Polska 2050) - 66 mandatów (wcześniej 66). Lewica i Partia Razem - 39 mandatów (wcześniej 36), z kolei Konfederacja - 40 mandatów (wcześniej 42), mniejszość niemiecka - 1 mandat.