Takich grup na Facebooku powstało już kilka. Na stronie Polonia Głosuje wyborcy zza granicy mogą znaleźć instrukcję, jak składać protesty wyborcze. Zamieszczono tam między innymi nagranie z ekspertami z Sieci Obywatelskiej Watchdog, a w komentarzach pojawiły się gotowe wzory do składania protestów.
Na Facebooku założono też grupę Protesty Wyborcze - Polonia Ma Prawo Głosu. Tam wyborcy opisują swoje doświadczenia. Grupa liczy już ponad 1300 członków. "Mieszkamy w Washington State. Nasze, męża i mój, pakiety wyborcze dotarły do nas w piątek wieczorem 10 lipca i mimo natychmiastowego wypełnienia ich i dowiezienia do punktu Federal Express było za późno na wysłanie tak, aby doszedł do soboty 11 lipca. Wysłałam mimo wszystko, dojdzie w poniedziałek, 13 lipca. Moje konstytucyjne prawo do udziału w polskich wyborach prezydenckich 2020 zostało pogwałcone" - czytamy w jednym z postów.
Inna osoba, mieszkanka Kanady, opisuje, że przed drugą turą nie otrzymała pakietu do głosowania, który powinien przyjść pocztą. Jak relacjonuje, w konsulacie usłyszała, że "już nic nie da się zrobić". "Co dalej? Gdzie mam składać skargę? Jestem oczywiście obywatelką polską, która płaci w Polsce podatki od swojej emerytury, między innymi na takich urzędników w konsulacie RP, którzy nie potrafią lub nie chcą normalnie zorganizować wyborów" - czytamy.
Każdy wyborca ma na złożenie protestu wyborczego trzy dni od podania oficjalnych wyników wyborów. Protest składa się w Sądzie Najwyższym, który w ciągu 21 dni od podania wyników musi zdecydować, czy uzna wybory za ważne. W poniedziałek na konferencji PKW o protesty pytany był Sylwester Marciniak, szef komisji. - Ewentualne protesty trafią do Sądu Najwyższego, również Państwowa Komisja Wyborcza zajmie stanowisko; musi też ewentualnie obwodowa komisja wyborcza, ta, której dotyczy protest- powiedział przewodniczący. - W tej chwili to jest też przedwczesne. Sądzę, że jeżeli dzisiaj, być może wieczorem, najpóźniej jutro - musimy czekać na protokoły z zagranicy - będzie można powiedzieć coś bliższego, jaka jest skala - podkreślał Marciniak.