W poniedziałek po godz. 8:00 rano Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała na podstawie 99,97 procent protokołów, że prezydent Andrzej Duda uzyskał 51,21 procent głosów w wyborach prezydenckich. Jego konkurent Rafał Trzaskowski otrzymał poparcie na poziomie 48,79 procent. Jak podkreśliło PKW, do znaczących zmian już nie dojdzie.
Premier Węgier Viktor Orban pogratulował prezydentowi Andrzejowi Dudzie zwycięstwa w wyborach w Polsce. Udostępnił w internecie wspólne zdjęcie z polskim politykiem, pod którym umieścił tylko napis "Brawo".
Polskiej głowie państwa pogratulował również szef dyplomacji węgierskiej Péter Szíjjártó. Na swoim profilu facebookowym udostępnił wspólne zdjęcie z ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem i umieścił wpis: "Międzynarodowy mainstream liberalny teraz też próbował wszystkiego, ale środkowoeuropejska prawica prowadzi 3-0: Serbia, Chorwacja, Polska. Przygotowuje się Macedonia Północna! Gratulujemy, Andrzej Duda!" - napisał szef węgierskiej dyplomacji.
Również liderka włoskiej partii opozycyjnej "Bracia Włosi" Giorgia Meloni złożyła gratulacje prezydentowi Andrzejowi Dudzie w związku z wyborem na drugą kadencję. Przywódczyni partii zapowiedziała dalszą współpracę z siłami rządzącymi w Polsce. Konserwatywne ugrupowanie "Bracia Włosi" jest drugą, zwiększającą popularność siłą włoskiej opozycji. Obecnie w sondażach partia cieszy się 16-procentowym poparciem. Odwołuje się do patriotyzmu i ostrzega przed oddawaniem coraz większych obszarów władzy Unii Europejskiej.
Giorgia Meloni była kilkakrotnie w Warszawie. W maju tego roku spotkała się z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Gratulacje Andrzejowi Dudzie złożyła na Twitterze. Podkreśliła, że został wybrany przy bardzo wysokiej frekwencji i mimo demonizującej go kampanii, prowadzonej przez lewicę i Brukselę. Zapowiedziała, że jej ugrupowanie wraz z polskimi konserwatystami będzie nadal walczyć o Europę wartości i tożsamości.
Do zwycięstwa Andrzeja Dudy odniósł się także lider Partii Brexitu Nigel Farage. Polityk wyraził na Twitterze swoją radość, że w Polsce "wygrał eurosceptyk".