Kierwiñski o k³opotach z g³osowaniem za granic±. "S± powa¿ane przes³anki, by sk³adaæ protesty"

Pose³ PO Marcin Kierwiñski podkre¶li³, ¿e "to, co dzia³o siê za granic±, musi sk³aniaæ" do sk³adania protestów wyborczych. O "ba³agan" organizacyjny oskar¿y³ szefa MSZ. Natomiast szef PKW powiedzia³, ¿e w poniedzia³ek wieczorem, a najpó¼niej we wtorek bêdzie mo¿na okre¶liæ, jaka jest skala ewentualnych protestów wyborczych.

W poniedziałek Marcin Kierwiński odniósł się do kwestii protestów wyborczych.

Każdy z Polaków, jeżeli uważa, że w procesie wyborczy działo się coś nie tak, może składać protesty wyborcze. To, co działo się za granicą, musi skłaniać do takich protestów. Jeśli mamy sytuację, że ludzie odbijali się od konsulatów, bo nie mogli zagłosować, albo w konsulatach słyszeli, że bez względu na to jak zagłosują, ich głosy będą nieważne, to są poważane przesłanki, by takie protesty składać

- powiedział w rozmowie z Trójką pose³ Platformy Obywatelskiej. Dodał, że "bałagan za granicą" to wina szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Polityk podkreślił, że minister powinien wziąć za to odpowiedzialność. Kierwiński stwierdził, że "jeśli będą mocne sygnały o nieprawidłowościach", to partia będzie składać protesty.

Informacje o protestach wyborczych najpóźniej we wtorek

Natomiast podczas konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że w poniedziałek wieczorem, a najpóźniej we wtorek będzie można określić, jaka jest skala ewentualnych protestów wyborczych.

Oczywiście protesty zawsze mogą wpłynąć. Jakie okoliczności będą powołane w danym piśmie, jakie zarzuty, to trudno w tej chwili przewidzieć. Ewentualne protesty trafią do Sądu Najwyższego. Również PKW zajmie stanowisko, ewentualnie też obwodowa komisja wyborcza, której dotyczy protest

- powiedział szef PKW.

Zobacz wideo Skąd problemy z wyborami za granicą? "Konsulaty nie są przygotowane na takie przedsięwzięcie"