Przedstawiciele PKW zapowiedzieli, że nie ma możliwości, aby wyborcy, którzy wciąż stoją w kolejce, nie mieli możliwości oddania głosu. Oznacza to, że głosowanie może potrwać do późnych godzin nocnych.
Polacy mieszkający lub przebywający w Chorwacji mogą oddać głos w konsulacie, który znajduje się na ulicy Istarskiej w Splicie. Okazało się, że zainteresowanie wyborami znacząco przerosło oczekiwania konsulatu, ponieważ kolejka, która ustawiła się przed lokalem wyborczym, ma kilkaset metrów.
- Muszę przyznać, że nas również zaskoczyła duża liczba zarejestrowanych. W ciągu dnia oczekujemy około trzech tysięcy polskich obywateli, którzy są w Dalmacji i zarejestrowali się do głosowania. W pierwszej turze zarejestrowało się 390 polskich wyborców - powiedział w rozmowie z serwisem dalmatinskiportal.hr konsul honorowy RP w Splicie Josip Roglić.
Zgodnie z wytycznymi, wszyscy wyborcy, którzy stoją w kolejce, mają pełne prawo do tego, aby zagłosować w wyborach prezydenckich. Na miejscu pojawił się konsul oraz lokalna policja, która pilnuje porządku nad zgromadzeniem.
Obecność funkcjonariuszy jest spowodowana głównie obawami mieszkańców o potencjalne nieprzestrzeganie obostrzeń w związku z koronawirusem. Policja jednak uspokaja i twierdzi, że nie doszło do żadnych naruszeń.