Po kilkunastu dniach nieobecności wrócił Jarosław Kaczyński, wystąpił w "Rozmowach Niedokończonych" w TV Trwam. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wiele mówił o oponentach politycznych i wyborach prezydenckich, co opisywaliśmy już na Gazeta.pl.
Czytaj więcej: Kaczyński wrócił, w TV Trwam ostrzegał przed Trzaskowskim. Ludzie, "którzy traktują Polskę jako dodatek do Niemiec"
Jednak w TV Trwam pojawił się wątek osób starszych i małej frekwencji wśród nich w trakcie I tury wyborów prezydenckich. Jak dowodził Jarosław Kaczyński, to zapewne efekt obaw o zdrowie w związku z epidemią koronawirusa. Dlatego też zapewniał i apelował na antenie:
Ja mogę zapewnić, jak wielu innych, że udział w tych wyborach jest całkowicie bezpieczny, bezpieczniejszy niż pójście do sklepu. Naprawdę nie ma się czego obawiać (...). Ośmielam się zwrócić do tego pokolenia, bo sam do niego należę, aby iść na wybory. One są ważne dla każdego z państwa i są ważne także dla przyszłości państwa dzieci i państwa wnuków.
Prezes PiS dodał, że epidemia ma względnie łagodny przebieg, choć apelował o ostrożność w zakresie zabezpieczeń przed zakażeniem.
Kaczyński mówił też, że waga wyborów prezydenckich jest ogromna, ponieważ:
Kultura, która jest kulturą naszych przeciwników, chcą wręcz wmusić ją Polakom, nie szanuje ludzkiego życia, nie tylko poczętego, ale życia ludzi starszych. No eutanazja, gdzie niekiedy w Europie przybiera już charakter właściwie przymusowy, jest tego najlepszym dowodem. Nie idźmy w tym kierunku, ale jeżeli nie chcemy iść w tym kierunku, to idźmy i głosujmy. Głosujmy na Andrzeja Dudę, bo on jest gwarancją, że Polska nie pójdzie w tym kierunku.
Kaczyński wyraził również opinię, że posłowie i senatorowie powinni poprzeć poprawkę do Konstytucji autorstwa Andrzeja Dudy o zakazie adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
Prezes PiS mówił też, że np. trzeba dbać o prawa zwierząt, ale trzeba zachowywać miarę. - Trzeba chronić zwierzęta, ja naprawdę, osobiście, jestem wielkim przyjacielem zwierząt, i to wcale nie jest prawda, że tylko kotów, jak niektórzy sądzą. (...). Trzeba bronić środowiska, walczyć z niebezpieczeństwami, ale nie można popadać w szaleństwo polegające na tym, że w Polsce nie da się niczego wybudować - mówił.