Andrzej Duda podczas spotkania z wyborcami w Łobzie (woj. zachodniopomorskie) powiedział, że warto rozmawiać nie tylko o przyszłości.
Ale i co działo się w naszym kraju na przestrzeni ostatnich lat, nie tylko tych ostatnich pięciu. Za tydzień druga tura wyborów prezydenckich, wyborów, które przesądzą, jaka będzie Polska w przyszłości
- stwierdził prezydent. Poprosił, aby wszyscy porównali sobie, jaka była Polska do momentu, w którym objął urząd prezydenta, a jak zmieniła się przez ostatnie pięć lat.
Te kwestie widać bardzo wyraźnie, jak zmniejszyło się bezrobocie, ile powstało nowych inicjatyw gospodarczych, ile dróg zostało wyremontowanych, jakie wielkie inwestycje są prowadzone
- wymieniał Andrzej Duda. Podkreślił, że chce, aby Polska się rozwijała "w sposób odważny". Dodał, że prowadzi politykę "ukierunkowaną na człowieka, czyli na rodzinę".
Prezydent powiedział, że przed wprowadzeniem programu 500+ w Polsce żyło 800 tys. dzieci, które żyły w skrajnym ubóstwie i nie dojadały. - Jeden ruch zredukował biedę wśród dzieci o ponad 90 proc. - zaznaczył Duda.
Przez te pięć lat od 2015 roku, liczba ludzi w naszym kraju żyjących w skrajnym ubóstwie zmniejszyła się o 1,2 mln. W skrajnym ubóstwie dzisiaj w Polsce żyje najmniej ludzi w naszej dotychczasowej historii. Takie są fakty i takie są efekty ostatnich pięciu lat. Ja, proszę państwa, chcę, żeby ta polityka była kontynuowana. Polityka odważnych inwestycji i dbania o człowieka, a nie polityka dziadostwa i dbania tylko o elitę. Nie polityka napychania kieszeni warszawskiemu salonowi, tzw. warszawce, czyli grupie najbogatszych ludzi prominentnych, którzy się bogacili bardzo często kosztem reszty społeczeństwa
- powiedział Andrzej Duda. Stwierdził, że jego poprzednicy "pozwalali na złodziejstwo" i "nigdy to nie może wrócić".
Do słów Andrzeja Dudy odniósł się dziennikarz RMF FM Patryk Michalski, przytaczając coroczny raport nt. biedy tworzony przez Szlachetną Paczkę.
Prezydent Andrzej Duda chwali się spadkiem liczby osób, żyjących w skrajnym ubóstwie. Fakty są takie, że w 2019 roku - w porównaniu z 2018 r. - o ponad 400 tys. WZROSŁA liczba osób żyjących w Polsce w skrajnym ubóstwie. To ponad 2 miliony osób
- napisał na Twitterze.