Trzaskowski apeluje do Dudy o debatę: Nie róbmy ustawek z TVP. Spotkajmy się na ubitym gruncie

- Wielokrotnie apelowałem i mogę zaapelować jeszcze raz - panie prezydencie, nie róbmy ustawek z TVP. Ustawek, w trakcie których nie można zadawać panu pytań lub pan te pytania zna. A to właśnie jest planowane w TVP - powiedział w Szczecinku Rafał Trzaskowski. Kandydat Koalicji Obywatelskiej ma pojawić się na czwartkowej debacie organizowanej przez komercyjne redakcje. Urzędujący prezydent weźmie natomiast udział w debacie TVP w Końskich, choć namawia też, by spotkanie kandydatów zorganizowały wspólnie trzy największe telewizje.

Sztab Andrzeja Dudy potwierdził już, że prezydent weźmie udział w debacie Telewizji Polskiej, która odbędzie się 6 lipca w miejscowości Końskie (woj. świętokrzyskie). Do Dudy trafiło też zaproszenie na debatę, którą w czwartek organizują TVN, TVN24, Onet i Wirtualna Polska. 

Zobacz wideo Czy Trzaskowski będzie zabiegać o poparcie Bosaka?

Jak poinformował Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS i członek sztabu prezydenta, głowa państwa nie weźmie w niej udziału, ponieważ tego dnia odwiedzi województwo lubuskie. - Pan prezydent jest wtedy województwie lubuskim bodajże, ma też jakieś zobowiązania medialne, ale aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom dotyczącym debat i możliwie najszerszej dostępności, pan prezydent wczoraj powiedział, że jego zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłaby debata organizowana przez trzy ogólnopolskie telewizje - powiedział Fogiel w TVN24.

Trzaskowski apeluje do Dudy o debatę: Dość pytań zadawanych w TVP

Udział w debacie trzech komercyjnych redakcji potwierdził natomiast Rafał Trzaskowski. W środę kandydat Koalicji Obywatelskiej odwiedził Szczecinek (woj. zachodnio-pomorskie), gdzie zaapelował do swojego kontrkandydata w II turze wyborów prezydenckich o spotkanie na "ubitym gruncie".

- Wielokrotnie apelowałem i mogę zaapelować jeszcze raz - panie prezydencie, nie róbmy ustawek z TVP. Ustawek, w trakcie których nie można zadawać panu pytań lub pan te pytania zna. A to właśnie jest planowane w TVP. Spotkajmy się na ubitym gruncie i porozmawiajmy o dniu jutrzejszym, a nie o tematach zastępczych, tak jak miało to miejsce podczas debaty podczas ostatniej debaty w TVP - powiedział Trzaskowski. 

- Dość już pytań zadawanych przez TVP. Mam nadzieję, że dopuści pan do otwartej formuły debaty w czwartek. Albo do agory dziennikarskiej, którą sam proponowałem. Warto rozmawiać o prawdziwych problemach, a nie tylko klepać wyuczone formułki i odpowiadać na pytania, które pan zna. Polki i Polacy zasługują na poważne traktowanie - dodał kandydat Koalicji Obywatelskiej. 

Urzędujący prezydent utrzymuje, że jest gotowy stanąć do debaty z Trzaskowskim, jednak po warunkiem, że odbędzie się ona w trzech największych stacjach telewizyjnych. - Brałem udział w debatach zarówno w 2015 jak i w 2020 r., i nie obawiam się udziału w nich. Mam natomiast jedną prośbę - niech się media dogadają. Mamy trzy wielkie telewizje w Polsce: TVP, Polsat i TVN. Proszę się dogadać między sobą i zrobić jedną debatę, do której będą się mogły dołączyć inne media. W ten sposób spokojnie i w duchu wspólnotowym przeprowadzimy tę debatę. Tak, żebyśmy nie dyskutowali już o debacie, a o Polsce - stwierdził we wtorek Duda w rozmowie z reporterką TVN24. 

Więcej o: