Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski mają tylko dwa tygodnie by przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Według informacji, do których dotarli dziennikarze "Super Expressu" powstał już tajny plan PiS, który ma pomóc urzędującemu prezydentowi w reelekcji.
- Jarosław Kaczyński w kampanię przed pierwszą turą zaangażował się mocno tylko raz. Było to na kilka dni przed wyborami, kiedy Andrzej Duda poleciał spotkać się z Trumpem, a w tym czasie prezes był na konwencji młodych działaczy PiS w Lublinie. Mówiąc łagodnie, ta polityczna impreza nie przyniosła oczekiwanego efektu - powiedział dziennikarzom jeden z polityków PiS.
Kolejny informator dziennika zaznacza, że przed drugą turą najważniejsze jest to, by pozyskać jak najwięcej nowych wyborców. Ci z kolei cenią umiar i dystans oraz są mniej radykalni, niż przedstawia to wizerunek prezesa PiS. Według nich Jarosław Kaczyński świetnie mobilizuje do wyborów zdecydowany i twardy elektorat, ale niekoniecznie przekona do głosowania wyborców Krzysztofa Bosaka, Szymona Hołowni czy Władysława Kosiniaka-Kamysza.
- Prezes ma spory negatywny elektorat i jego zbytnia aktywność nie pomogłaby Dudzie w uzyskaniu reelekcji. Dlatego kampanię prezydencką, co zresztą czynią, robi sztab i popularny premier Mateusz Morawiecki - skomentował doniesienia "SE" politolog prof. Kazimierz Kik.
Rozmówcy z PiS zaznaczają jednak, że chociaż Jarosław Kaczyński zostanie "schowany" w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, to nadal jest bardzo aktywny politycznie. - Prezes jest architektem naszych sukcesów i będzie architektem sukcesu Andrzeja Dudy - przekonuje marszałek Senatu Stanisław Karczewski.