Według danych Państwowej Komisji Wyborczej w pierwszym głosowaniu największe poparcie, na poziomie 43,5 proc., zyskał Andrzej Duda. Do drugiej tury dostał się także kandydat Koalicji Obywatelskiej. Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 30,46 proc. wyborców. Politycy ci mają dwa tygodnie na to, by przekonać do siebie niezdecydowanych oraz wyborców swoich konkurentów.
Szymon Hołownia, który uzyskał 13,87 proc. głosów i już w niedzielę w swoim sztabie wyborczym wypowiedział się ws. II tury wyborów. - Ja wiem, na kogo na pewno nie zagłosuję. Nie zagłosuję na Andrzeja Dudę - mówił niezależny kandydat. Polityk na razie nie chce jednak powiedzieć, czy oficjalnie poprze jednego z kandydatów.
Krzysztof Bosak mówił, że nie poprze żadnego z kandydatów, o co pytany był we wtorek w rozmowie w RMF FM. - My już zadeklarowaliśmy. Nie poprzemy nikogo, zachęcamy swoich wyborców, żeby poszli do wyborów i głosowali ze swoim sumieniem i rozumem. Przed pierwszą turą powiedziałem, że nie będę głosował na Trzaskowskiego. Nie powtórzę tej deklaracji przed drugą turą - powiedział jedynie kandydat, który w pierwszej turze zdobył 6,78 proc. głosów.
Robert Biedroń powiedział z kolei, że w II turze należy poprzeć kandydata, który będzie także rzecznikiem głosów Lewicy i wyborców, którzy chcą otwartej i tolerancyjnej Polski. - Dzisiaj naturalnym wydaje się, że taką osobą jest Rafał Trzaskowski - mówił polityk. Kandydat Lewicy w I turze otrzymał 2,22 proc. głosów.
We wtorek 30 czerwca ma się odbyć posiedzenie Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, podczas którego ma zostać podsumowana kampania prezydencka Władysława Kosiniaka-Kamysza. Możliwe, że zapadnie na niej też decyzja dotycząca przekazania poparcia PSL w drugiej turze.
Przekazanie poparcia w II turze wyborów rozważają też kandydaci, którzy uzyskali poniżej 0,3 proc. głosów. Są to: Stanisław Żółtek (0,23 proc.), Marek Jakubiak (0,17 proc.), Paweł Tanajno (0,14 proc.), Waldemar Witkowski (0,14 proc.), Mirosław Piotrowski (0,11 proc.).
Marek Jakubiak zapowiedział, że nie poprze Rafała Trzaskowskiego. Na razie nie wie jednak, czy w tej sytuacji udzieli poparcia Andrzejowi Dudzie.
Mirosław Piotrowski zapowiedział, że zada kandydatom ważne dla swoich wyborców pytania i na tej podstawie podejmie decyzję ws. poparcia.
Waldemar Witkowski decyzję o ewentualnym poparci przekaże 7 lipca po spotkaniu z organizacjami, które wsparły go w kampanii wyborczej. Ma także rozmawiać z kandydatami ws. poparcia dla jego postulatów.
Paweł Tanajno również zaznacza, że musi zastanowić się nad tym, czy poprze któregoś z kandydatów w drugiej turze. Ewentualne decyzje na ten temat pojawią się w oświadczeniu na jego stronie.
Stanisław Żółtek powiedział z kolei, że nie odda w II turze głosu na Andrzeja Dudę, "nawet jakby był jego ojcem". Poparcie Rafała Trzaskowskiego ma być uzależnione od tego, czy kandydat KO "poprze jego priorytety".