Już niedługo zacznie się cisza wyborcza, a media nie będą mogły publikować sondaży. Co o poparciu dla poszczególnych kandydatów mówią badania z ostatnich dni? Wszystko wskazuje na to, że konieczne będzie przeprowadzenie II tury, w której zmierzą się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Choć przez pewien czas wydawało się, że to Szymon Hołownia ma największe szanse na starcie z urzędującym prezydentem, kandydat KO pokrzyżował mu szyki.
W piątek 26 czerwca ukazał się sondaż wyborczy przeprowadzony przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej". W tym zestawieniu Szymon Hołownia uzyskuje trzeci wynik - według badania w I turze chce go poprzeć 9,7 proc. ankietowanych. Były prezenter telewizyjny przegrywa z Andrzejem Dudą (41,1 proc.) i Rafałem Trzaskowskim (26,4 proc.), którzy w takim scenariuszu zmierzyliby się w II turze wyborów. Z sondażu wynika, że takie starcie wygrałby Andrzej Duda, zdobywając 48,7 proc. głosów (na kandydata KO w II turze zagłosowałoby 47,5 proc. badanych).
Sondaż Ipsos dla OKO.press, który opublikowano 25 czerwca, wskazuje, że Szymon Hołownia cieszy się poparciem 10 proc. badanych, co uniemożliwia mu udział w II turze wyborów (lepsze wyniki osiągają Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski z poparciem kolejno 40 i 27 proc. ankietowanych). To samo badanie pokazuje jednak, że gdyby Szymon Hołownia wszedł do II tury z urzędującym prezydentem, wygrałby, uzyskując 49 proc. głosów (na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 44 proc. badanych).
Sondaż IBRiS dla "Polityki", który opublikowano 24 czerwca, również wskazuje na to, że odbędzie się II tura wyborów, do której dostaną się Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. W tym badaniu Szymon Hołownia cieszy się poparciem 10,1 proc. respondentów.
Jeszcze w czasie pierwszej kampanii prezydenckiej, przed wyborami 10 maja, wydawało się, że Szymon Hołownia może być najgroźniejszym rywalem Andrzeja Dudy. Sytuacja zmieniła się jednak, gdy do gry wszedł Rafał Trzaskowski. W pierwszym sondażu, w którym uwzględniono kandydaturę urzędującego prezydenta Warszawy, na Szymona Hołownię chciało głosować 17 proc. ankietowanych, a na Rafała Trzaskowskiego - 10 proc. Z czasem to kandydat KO wysunął się na prowadzenie, utrudniając Szymonowi Hołowni wejście do II tury wyborów.