W środę Krzysztof Bosak odwiedził stolicę województwa kujawsko-pomorskiego. - Państwa obecność w Toruniu, obecność tysięcy ludzi wczoraj w Bydgoszczy, jak i wcześniej w Olsztynie, jest swego rodzaju nagrodą za ideową politykę, którą obiecało wielu polityków. Ci ideowcy, którzy wytrzymali w polityce, są dziś w Konfederacji - mówił Bosak w Toruniu.
Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich stwierdził, że jego celem jest pokonanie Rafała Trzaskowskiego i tym samym wejście do drugiej tury. Apelował też, by zagłosowały na niego nie tylko osoby o konserwatywnych poglądach, ale również ci, którzy "mają dość Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej, które wymieniają się u władzy".
Gdy Bosak przemawiał do sympatyków zgromadzonych na toruńskiej starówce, bus należący do jego sztabu został zdewastowany przez wandali - informuje portal Fakt.pl. Samochód był zaparkowany przy ulicy Kopernika.
W samochodzie powybijano szyby, przebito też opony. Na jego sprayem wymalowano też napis "faszysta".
Wandali poszukuje toruńska policja.