Trzaskowski przed przyjściem na debatę do TVP pozwał Telewizję Publiczną. Chce przeprosin i 100 tys. zł na WOŚP

Rafał Trzaskowski pozwał TVP - poinformował sztab kandydata i reprezentujący go adwokat. Prezydent Warszawy domaga się przeprosin i wpłaty 100 tys. zł na WOŚP za szereg nieprawdziwych i tendencyjnych materiałów Telewizji Publicznej. Mają być też powołani świadkowie, m.in. Jacek Kurski czy Danuta Holecka.

Członek sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk przekazał w środę, że kandydat na prezydenta złożył pozew o naruszenie dóbr osobistych wobec Telewizji Polskiej.

- My dzisiaj żądamy od TVP przeprosin, przekazania 100 tys. zł na WOŚP - oznajmił Tomczyk. Dodał przy tym, że Trzaskowski chce, aby świadkami były te osoby, które zajmują się "szkalowaniem" ludzi w TVP. Wyliczył te osoby:

Pan Kurski (Jacek), pan Pereira (Samuel), żeby to była pani Holecka (Danuta), pan Adamczyk (Michał).

Chodzi więc o byłego prezesa TVP, choć pozostającego w zarządzie telewizji oraz troje dziennikarzy. Pereira to szef portalu tvp.info, z kolei Holecka i Adamczyk to prowadzący "Wiadomości". - Niech sąd zdecyduje, jaka jest prawda. Jest taki moment, kiedy trzeba powiedzieć stop - skwitował Tomczyk.

Zobacz wideo Rafał Trzaskowski odpowiada na pytanie reportera TVP

Pozew Trzaskowskiego wobec TVP. Chodzi o materiały na temat kandydata

Członek sztabu Trzaskowskiego zaapelował też do innych osób, które czuły się "zaszczuwane lub szkalowane" przez TVP, by zwróciły się do jego środowiska politycznego. - Jesteśmy w stanie pomóc, przygotować pomoc prawną, po to, aby razem z państwem wystąpić w sprawie waszej godności - powiedział.

Obecny na konferencji mecenas Maciej Ślusarek podał więcej szczegółów na temat pozwu. Jak ogłosił, Trzaskowski domaga się przeprosin przed "Wiadomościami", na stronach internetowych i w innych mediach zależnych od TVP.

Przeprosin, które dotyczą materiałów o Rafale Trzaskowskim, a które w sposób nieprawdziwy przedstawiały pewne informacje, bądź też przedstawiały oceny, które nie znajdowały uzasadnienia w faktach. Żądamy zadośćuczynienia na rzecz WOŚP w wysokości 100 tys. zł

- mówił Ślusarek. Wskazał, że pozew dotyczy materiałów TVP z maja i czerwca tego roku, m.in. o awarii w oczyszczalni "Czajka", kwestii światopoglądowych i wyborów Trzaskowskiego. - Dotyczą również kwestii zarządzania urzędem miasta, informacji, które w sposób wybiórczy, nieprawdziwy i tendencyjny ukazywały osobę pana Rafała Trzaskowskiego - dodał.

Co ważne, pozew złożono w środę jeszcze przed zaplanowaną na ten sam dzień debatą prezydencką właśnie w Telewizji Publicznej, która rozpocznie się o godz. 21.

Więcej o: