Paulina Kosiniak-Kamysz to druga żona Władysława Kosiniaka-Kamysza, który kandyduje w wyborach prezydenckich 2020 i jest popierany przez Koalicję Polską, w skład której wchodzą między innymi:
Paulina Kosiniak-Kamysz, w przeciwieństwie np. do Agaty Dudy, postanowiła czynnie wesprzeć męża w jego ubieganiu się o fotel prezydenta właściwie już od początku kampanii.
Paulina Kosiniak-Kamysz ma 31 lat. Pochodzi z Małopolski - urodziła się w Podolanach leżących obok Gdowa. Ukończyła w Krakowie liceum im. Bartłomieja Nowodworskiego. Następnie studiowała stomatologię na Śląsku. Stamtąd przeniosła się do Warszawy, gdzie pracuje jako ortodonta w klinice dentystycznej. Sama Paulina Kosiniak-Kamysz już z rodzinnego domu wyniosła pewne związki ze światem polityki - jej ojciec był burmistrzem Gdowa.
Według informacji zawartych na stronie, Władysław Kosiniak-Kamysz poznał żonę w jej pracy, gdy znalazł się na fotelu dentystycznym z bolącym zębem. W 2019 r. para pobrała się, niedawno na świat przyszła ich córka Zosia.
Paulina Kosiniak-Kamysz wielokrotnie brała udział w wolontariacie na terenie Armenii, gdzie leczyła dzieci z domu dziecka. Angażowała się też w zapewnienie opieki stomatologicznej podopiecznym fundacji ''A kogo?''. Również jej rodzice prowadzili fundację pomagającą dzieciom, gdzie kandydatka na pierwszą damę czynnie się udzielała. Paulina Kosiniak-Kamysz deklaruje, że jej prawdziwym hobby jest gotowanie, ale lubi też dobrą lekturę. Poza tym posiada patent żeglarski, lubi uprawiać sport, ma też na koncie lot szybowcem oraz skok spadochronowy.
Paulina Kosiniak-Kamysz dała się poznać na konwencji wyborczej Koalicji Polskiej i Władysława Kosiniaka-Kamysza jako kandydata na prezydenta 2020 w Jasionce. Nazwała swojego męża ''tygrysem'' zapewniając, że ''nie da się zamknąć pod kryształowym żyrandolem'' co mogło być nawiązaniem do Agaty Dudy. Żona prezesa PSL, jak zgodnie skomentowano, skradła show swojemu małżonkowi - oceny tego wystąpienia, jak i całej konwencji były jednak dość dobre. Paulina Kosiniak-Kamysz chciała też dać się poznać jako przedstawicielka woli kobiet. Jak stwierdziła:
Będę krzyczeć, będę przypominać o nas - o kobietach, o słabszych, niepełnosprawnych, o wartościach, które są dla nas najważniejsze
Odwołując się do swojego doświadczenia pracy w służbie zdrowia zapowiedziała, że przyczyni się do stworzenia narodowego programu mającego na celu wyrównanie szans i poprawę dostępu do służby zdrowia dla najmłodszych. W późniejszych wywiadach podkreślała, że marzy jej się aktywny model bycia pierwszą damą.
Żona lidera PSL opublikowała też swój list do Agaty Kornhauser-Dudy na Facebooku. Paulina Kosiniak-Kamysz zaapelowała w nim o współdziałanie na rzecz dzieci, które cierpią na choroby rzadkie, a których rodzice boją się o przyszłość, bo w dobie epidemii koronawirusa stanęły zbiórki pieniędzy na inne cele niż walka z COVID-19.