Poseł Porozumienia mówił, że nie jest niewolnikiem PiS. Po głosowaniu złożył hołd Kaczyńskiemu

Jeszcze trzy dni temu Michał Wypij podkreślał w wywiadzie, że posłowie Porozumienia nie są niewolnikami PiS. Jednak w czwartek tuż po głosowaniu nad ustawą dotyczącą wyborów korespondencyjnych wylewnie dziękował Jarosławowi Kaczyńskiemu za "stabilizację polityczną".

W czwartek Sejm odrzucił uchwałę Senatu, w której izba wyższa opowiedziała się przeciwko ustawie dotyczącej wyborów kopertowych. Tuż po głosowaniu z wnioskiem formalnym na mównicę wszedł Michał Wypij, członek klubu PiS i partii Porozumienie Jarosława Gowina. 

Sejm za wyborami korespondencyjnymi. Wypij dziękuje Kaczyńskiemu

- W tej trudnej dla Polski sytuacji, kiedy jesteśmy ofiarami zarazy, bardzo się ciesze, że znaleźli się ludzie, którzy potrafili znaleźć dobry kompromis dla Polski - powiedział poseł i zwrócił się do posłów opozycji: - Żałuję, że odrzuciliście państwo wyciągniętą rękę Zjednoczonej Prawicy, żeby w sposób rozsądny ustabilizować sytuację polityczną w naszym kraju. Tym samym Polacy zyskują wybory, które będą w pełni wolne, demokratyczne - stwierdził.

Dalej Wypij przekonywał, że "państwo zyskuje stabilizację polityczną".

I za ten kompromis, za tę dojrzałość polityczną, której nie zdali wszyscy, którzy siedzą na tej sali, w tak trudnym momencie dla Polski chciałbym serdecznie podziękować naszym partnerom, zwłaszcza panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wygrała Polska, dziękuję bardzo

- powiedział Wypij. Opozycja na jego wypowiedź zareagowała śmiechem i okrzykami.

Zobacz wideo Kto wygrał w starciu o termin wyborów? Ocenia Ludwik Dorn

W czasie przepychanki między PiS a Porozumieniem o wybory prezydenckie Wypij uchodził za jednego z największych przeciwników korespondencyjnych wyborów w maju. Sam zresztą wielokrotnie mówił, jaki ma do tego stosunek. - Będę głosował przeciwko wyborom korespondencyjnym bez względu na to, jakie to konsekwencje polityczne przyniesie - powiedział w Radiu Wnet.

Z kolei w rozmowie z wp.pl w poniedziałek stwierdził: - (...) Inaczej z panem ministrem Sasinem definiujemy lojalność. Dla niektórych chyba granica między lojalnością a niewolnictwem jest bardzo cienka. My, jako Porozumienie, niewolnikami nie jesteśmy. Jesteśmy lojalni wobec Polaków.

Więcej o: