Joanna Mucha była gościem Michała Morozowskiego w programie "Tak jest" w TVN24. Jasno dała do zrozumienia, że przewodniczący Grzegorz Schetyna będzie musiał przeprowadzić solidny rachunek sumienia.
- Stanęliśmy na wysokości zadania. Inną sprawą jest to, że moim zdaniem te wybory były do wygrania przez nas. I tylko to, że ta kampania była przeprowadzona w taki sposób, sprawiło, że niestety wygrane nie zostały
- powiedziała posłanka w programie "Tak Jest" w TVN 24.
Na pytanie, czy to oznacza, że teraz zacznie się rozliczanie szefa partii, odpowiedziała:
- Z pewnością każda partia będzie w tej chwili prowadziła wewnętrzne rozmowy.
- Czy ja dobrze rozumiem, że pani rozpoczęła teraz w PO proces rozliczania swojego przewodniczącego z przebiegu kampanii wyborczej? - upewnił się prowadzący program Andrzej Morozowski.
-Taki proces się już rozpoczął, taka dyskusja w PO trwa i jak najbardziej myślę, że w ciągu najbliższych dni i tygodni będziemy o tym rozmawiać. Jedno wiemy po tych wyborach, że PiS następnej kadencji już nie wygra. (...) Uważam, że jakiś proces weryfikacji musi nastąpić
- stwierdziła jego rozmówczyni.