Wybory parlamentarne 2019. Korwin-Mikke do polityków w studio: Jesteście bandą pijaków. Potem się poprawił

- Wy wszyscy jesteście bandą pijaków. pijawek, chciałem powiedzieć - mówił Janusz Korwin-Mikke w studio Polsat News do innych polityków. Później zapewnił Bogdana Rymanowskiego, że on nikogo nie obraża, a jeśli już, to właśnie prowadzącego.
Zobacz wideo

Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów Konfederacji, najpewniej wejdzie do Sejmu IX kadencji. Polityk, który po latach powróci do sejmowych ław (ostatni raz zasiadał w nich w I kadencji Sejmu, w latach 1991-1993), najpierw w studio Polsat News obraził przedstawicieli innych komitetów, a na koniec starł się z prowadzącym program Bogdanem Rymanowskim.

Wy wszyscy jesteście bandą pijaków… pijawek, chciałem powiedzieć, przepraszam bardzo, których celem jest wyciągnięcie pieniędzy od ludzi

- powiedział Korwin-Mikke do polityków zebranych w powyborczym studio obrażam

Wtedy wtrącił się Rymanowski:

Panie prezesie, czy pan uważa, że takie ponowne wejście do gry, kiedy pan zaczyna od obrażania wszystkich, jest ok?

Na to Korwin-Mikke szybko odparł: - Ja tylko pana obrażam. Rymanowski zareagował na to stwierdzeniem, że polityk "nie jest w stanie go obrazić".

Ta formuła o "obrażaniu" Rymanowskiego była nawiązaniem do wcześniejszych stwierdzeń lidera Konfederacji. Wytykał on prowadzącemu, że gdy w piątek gościł Roberta Winnickiego, to wypytywał go właśnie o niego.

- Pan rozmawiał ze mną, jak nie było mnie w studio. Jak pan śmiał coś takiego robić? (...) To skandal - mówił.

Początkowo to Korwin-Mikke miał być gościem Polsat News, ale odwołał wizytę i zastąpił go właśnie Winnicki.

Więcej o: