Polacy, którzy przed laty przeprowadzili się do Austrii, albo 13 października po prostu tam przebywali, mogli wziąć udział w wyborach parlamentarnych. Jakim rezultatem skończył się tam wyborczy wyścig?
Według komunikatu Państwowej Komisji Wyborczej do Sejmu Polacy głosujący w Austrii poparli następujące komitety wyborcze.
lista nr 1: Polskie Stronnictwo Ludowe uzyskało wynik w postaci 309 głosów, czyli 4,76 proc,
lista nr 2: Prawo i Sprawiedliwość zostało poparte przez 2054 wyborców, 31,61 proc. oddanych głosów,
lista nr 3: Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskało 1184 głosów - 18,22 proc.
lista nr 4: Konfederacja Wolność i Niepodległość - na ten komitet oddano 490 głosów (7,54 proc.)
lista nr 5: Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni - zyskała 2461 głosów, czyli 3787 proc.
Znamy też wyniki do Senatu, które prezentują się następująco:
Kasprzak Cezary Paweł - Komitet Wyborczy Wyborców Ruchu "Obywatele RP" - 767 głosów, czyli 11,94 proc.
Rudnicki Marek - Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość - 2 229 głosów (34,69 proc.)
Ujazdowski Kazimierz Michał - Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni - 3 430 głosów, czyli 53,38 proc.
Polacy, również ci mieszkający za granicą, głosowali na swoich kandydatów spośród których wybieranych jest 460 posłów i 100 senatorów. W Polsce do Sejmu obowiązuje ordynacja większościowa. W przypadku wyborów do Senatu mamy do czynienia z jednomandatowymi okręgami wyborczymi.
Ustawa regulująca wybory mówi, że "głosowanie odbywa się bez przerwy od godziny 7:00 do godziny 21:00". Wspomniane godziny dotyczą nie tylko wyborów parlamentarnych, ale i prezydenckich i do parlamentu europejskiego.