Zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy Polacy poszli do urn w niedzielę 13 października. W wyniku tych wyborów wybrali 460 posłów oraz 100 senatorów. Na kogo głosowali mieszkańcy Gdańska?
Państwowa Komisja Wyborcza zaprezentowała oficjalne wyniki wyborów dla całego kraju, jak i poszczególnych okręgów wyborczych. Dzięki temu wiemy, że w wyborach do Sejmu w Gdańsku głosy rozłożyły się w następujący sposób:
Posłami w Sejmie IX kadencji z okręgu nr 25, którego siedziba znajduje się w Gdańsku, zostają:
Wybory do Senatu w Gdańsku wygrał Bogdan Borusewicz z Koalicji Obywatelskiej. Otrzymał on w tym mieście 70,33 proc. głosów. Przegrała z nim kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Anna Gwiazda.
Z danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą wiemy, że w lokalach położonych w Gdańsku frekwencja osiągnęła poziom 72,54 proc.
Wybory parlamentarne w Polsce są przeprowadzane w systemie proporcjonalnym. Do Sejmu wchodzą ci kandydaci z partyjnych list, którzy zdobyli największą liczbę głosów, a liczba mandatów z danego okręgu jest proporcjonalna do liczby oddanych głosów. Liczbę mandatów poselskich, która przypada na daną listę partyjną przydziela się po podliczeniu ostatecznych wyników wyborów. Aby je przydzielić, stosuje się metodę D’Hondta, która wymaga obliczenie tzw. ilorazu wyborczego.
Aby obliczyć iloraz wyborczy, dzieli się całkowitą liczbę głosów oddanych na dany komitet w danym okręgu przez następujące po sobie liczby naturalne. Wyniki porównywane są następnie z wynikami wszystkich komitetów biorących udział w wyborach i szeregowane w kolejności od największej do najmniejszej. W wyborach parlamentarnych w Polsce mandaty przydziela się zgodnie z określoną w ten sposób kolejnością, aż do momentu, gdy liczba dostępnych miejsc zostanie wyczerpana. W przypadku, gdy kilka komitetów uzyskało jednakowe ilorazy, a list tych jest więcej niż mandatów do rozdzielenia, stosuje się metody dodatkowego porządkowania. Pierwszeństwo ma ten komitet, na który w danym okręgu oddano więcej głosów. Wadą metody D’Hondta jest to, że faworyzuje ona duże ugrupowania.