Wybory samorządowe 2018 Warszawa. Patryk Jaki: "Można powiedzieć, że jestem bezpartyjny"

Wybory samorządowe 2018 Warszawa. Patryk Jaki na pytanie, czy jest bezpartyjny, odpowiedział, że "można tak powiedzieć". Kandydat PiS na prezydenta Warszawy był gościem programu "Poranek Radio TOK FM".

Podczas debaty kandydatów na prezydenta Warszawy Patryk Jaki poinformował, że zrezygnował z członkostwa w partii Solidarna Polska. Zrobił to po to, by, jak sam powiedział, odpolitycznić urząd prezydenta Warszawy. O to, czy kandydat Prawa i Sprawiedliwości jest bezpartyjny i skąd będzie brał ludzi do współpracy w samorządzie zapytał Patryka Jakiego Jacek Żakowski, gospodarz programu "Poranek Radio TOK FM".

Czy kandydat PiS jest bezpartyjny? Patryk Jaki: "Można tak powiedzieć"

Na pytanie, czy jest bezpartyjny, Patryk Jaki odpowiedział: - Można tak powiedzieć. Jestem silnie przekonany, że po latach skrajnie upartyjnionych rządów w Warszawie, politycy powinni wyciągać wnioski. Samorząd tym różni się od parlamentu, że prezydent miasta powinien patrzeć szeroko, być obiektywny. Kandydat PiS zapewnił, że chodzi mu o model prezydentury w Warszawie i że sam nie planuje rewolucji kadrowej w samorządzie. - Jeśli chodzi o podwładnych, to nigdy nie będę sprawdzał, jaką mają legitymację partyjną - podkreślił Patryk Jaki.

Wypróbuj nasz newsletter z sekcją o wyborach samorządowych. Kliknij, aby się zapisać

Wybory samorządowe 2018. Patryk Jaki o pracy komisji weryfikacyjnej

Dziennikarz radia Tok FM zapytał także o to, co kandydat PiS załatwił Warszawie. W odpowiedzi nie obyło się bez krytyki prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz.

- W rządzie były osoby, które twierdziły, że Hannie Gronkiewicz-Waltz nie należy przekazywać środków. A mimo tego obecny rząd ze środków europejskich przekazał pieniądze na metro. Ja byłem wtedy za tym. Budowa II linii metra odbywa się również z udziałem ministerstwa inwestycji i ja też za tym głosowałem. Hanna Gronkiewicz-Waltz nigdy mi za to nie podziękowała - powiedział Patryk Jaki.

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości podkreślił także, że dzięki niemu Warszawa ma na koncie dodatkowe 12 milionów złotych, które komisja weryfikacyjna "odebrała handlarzom roszczeń". - Gdyby nie było Patryka Jakiego, to tych pieniędzy by nie było - powiedział Patryk Jaki.

Od radnego do zastępcy ministra. Kariera Patryka Jakiego

Więcej o: